Lista obecności

Fredd Geoffrey znudzony czekał na uczniów już od godziny. Spóźnialskich zmierzył pogardliwym spojrzeniem. Gdy już wszyscy zajęli miejsca w ławkach wstał 

- Bez zbędnych przedłużań przechodzimy do lekcji. Znacie mnie wszyscy, prócz pierwszaków, a pierwszakom starsi o mnie opowiedzą. 

Materiał dla klas 1-8 (Magiczne dzieje wszystkie klasy mają ten sam materiał do opanowania) 

- Z wami trzeba zacząć od początku czyli od roku 876 naszej ery. Dzisiejszy temat brzmi ,,Pierwsze Magiczne Lata". - ucichł na chwilę, aby za chwilkę zacząć realizację tematu

- Magia, zawsze jest, była i będzie i nikt, ani nic tego nie zmieni. Aczkolwiek, nie od zawsze wiedziano, że ona jest. W 876 roku naszej ery, pewna młoda czarownica z Ameryki Daniel'a Thompson zauważyła... pewne dziwne rzeczy dziejące się wokół niej i jej rodziny. Należeli do rodzin chrześcijańskich, toteż nie wierzyli w coś takiego jak magia, czy zjawiska nadprzyrodzone, a to, że na przykład gdy się złościli przedmioty wokół nich się unosiły uważali za czysty przypadek - prychnął cicho pod nosem i kontynuował - Tak więc  dwudziestotrzyletnia wówczas Daniel'a postanowiła to sprawdzić. Dla niej to nie mógł być czysty przypadek. Jak wiecie w tamtych czasach nie wiele mieli możliwości, na sprawdzenie tego, nie było książek, a dużo ludzi nie potrafiło czytać. Jednak Daniel'a prowadziła własne badania w zakresie magii. Uważnie patrzała na reakcje przedmiotów podczas działania jej silnych emocji. Starała się myśleć o tym co chce zrobić z danym przedmiotem, lub po cichu mu rozkazywać. Jak wiecie najpopularniejszym językiem w tamtym wieku był język łaciński. Toteż wiele tych rozkazów wydawał w języku łacińskim. Niektóre działały od razu. Inne później.  Wielu ludzi dziwiło zachowanie panny Thompson. Uznali ją za wariatkę. W 881 roku spłonęła ona na stosie. Wcześniej jednak powierzyła swoje spostrzeżenia  najlepszemu przyjacielowi, który także wykazywał te same zdolności co ona Ericowi Palmerowi. Starał się on nadal prowadzić badania swej zmarłej przyjaciółki, jednak bardziej dyskretnie. Eric zmarł ze starości w 934 roku osiągając wiek 91 lat. - mężczyzna mówił to wszystko monotonnie, jak regułkę wykutą na pamięć. Gdy skończył zerknął na zegarek. 

- Na dzisiaj skończymy. - powiedział i wyszedł z klasy.