#1 Rozpoczęcie
W końcu nadszedł ten dzień, dla niektórych wyczekiwany a dla innych odkładany jak najdłużej... Początek roku w nowej akademii. Wszyscy zebrali się przed budynkiem czekając na dyrektorkę.
-Witam wszystkich w naszej nowo otwartej Akademii.-rozległ się głos Nie wiadomo skąd.
Część osób rozglądneła się dookoła.
-Jestem pani Daren, czyli założycielka i dyrektora owej szkoły. Jestem również narratorem w opowieściach o waszych rodzicach, więc,jak można się domyślić, nie widać mnie, ale wierzcie mi widzę i słyszę wszystko. A teraz będziecie mieć czas na zapoznanie się ze szkołą. Pomogą wam w tym szkolne elfy-do każdego podchodzi mały elf.
-Te elfy są super pomocne i pokażą wam dokładnie całą szkołę, no może niektóre zrobią tylko pobieżnie oprowadzenie .-rozległ się inny, młodszy głos- a tak w ogóle jestem Medea córka pani narrator i miło was poznać!
-E tak więc...-powiedziała pani Daren- Elfy prowadzą Was po Akademii.-Każde stworzenie prowadzi przydzielonego ucznia.
Po godzinie odprowadzania dokładniejszego lub nie uczniowie zostali zaprowadzeni do swoich pokoi, które zostały specjalnie dla każdego zaprojektowane.
*tutaj piszemy*
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top