22.

Nadszedł dzień pełni, a ja wraz z Deanem chodziliśmy cały dzionek szczęśliwi z nadzieją, że odzyskamy część siebie.

[14:03]
Thea: Masz jeszcze kilka godzin do pojawienia się księżyca na niebie i powiedzmy, że wymowę tego opanowałeś

[14:03]
Dean: Bo umiem czytać

[14:03]
Thea: Bo napisałam Ci to fontetycznie, abyś to przeczytał

[14:03]
Thea: Nie ma za co

[14:04]
Thea: Zaopatrz się w kasety z Metallicą, Gunsami, Scorpionsami, AC/DC, Led Zeppelin, bo dzisiaj się nacieszysz słuchaniem

[14:04]
Dean: Jakbyś czytała mi w myślach

[14:04]
Thea: Nie ciesz się tak, bo muszę pośpiewać do nich

[14:04]
Thea: A szczególnie do "Ramble On"

[14:05]
Dean: Nie wierzę, że to piszę, ale chyba nie masz spaczonego gustu muzycznego

[14:05]
Thea: Po czym wnioskujesz?

[14:05]
Dean: Bo "Ramble On" to moja piosenka!

[14:06]
Thea: A nie "Eye of the Tiger"? XD

[14:06]
Dean: Sam ci powiedział?!

[14:06]
Thea: TAK XD

[14:06]
Dean: Byłem nawiedzony przez ducha!

[14:06]
Thea: bYłEm NaWiEdZoNy PrZeZ dUcHa

[14:07]
Thea: Śpiewałeś? Śpiewałeś, koniec bajki XD

[14:07]
Thea: To powinieneś mieć na sygnale, a nie "Smoke on the Water"

[14:07]
Dean: Nienawidzę i szanuję

[14:07]
Thea: A dlaczego?

[14:07]
Dean: Nienawidzę tak po prostu, dla męskiego ego i zasady!

[14:08]
Dean: Szanuję za znajomość nutki

[14:08]
Thea: Trzeba to zapisać w kalendarzu! Komplement od Deana Winchestera!

[14:08]
Dean: ...

[14:08]
Thea: Mam dobry humor, wiesz co to znaczy?

[14:08]
Dean: Że przeżyję jazde z tobą w jednym samochodzie?

[14:08]
Thea: To również

[14:09]
Thea: Ale to oznacza, że chyba zrobię placek z przepisu mojej babci

[14:09]
Dean: Chwila... PLACUSZEK?!

[14:09]
Thea: Yep

[14:09]
Dean: KUPIĘ WSZYSTKO NA NIEGO, JEŚLI DOSTANĘ KAWAŁEK

[14:09]
Thea: A może lepiej jak zrobię dwa? Jeden dla mnie, drugi dla Ciebie, a Sam i tak ich nie je XD

[14:10]
Dean: Kim jesteś i co zrobiłaś i Theą, którą znam?

[14:10]
Thea: Coś nie pasuje?

[14:10]
Dean: Kupię składniki do tych dwóch placków.

[14:10]
Thea: Jej!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top