(Dla wyjaśnienia: w niektórych salach są, a właściwie były, takie zjebane ławki z prętami pod blatem, przez co trudno siedzieć wysokim osobom albo nawet założyć nogę na nogę tym niższym, i niedawno do szkoły doszły nowe, niezjebane)

Gościu: Dobra, teraz chwila roboty, głównie dla facetów, ale jak płeć piękna pomoże to raczej też nie umrze

*dwudziestominutowa akcja wynoszenia starych i wnoszenia nowych ławek*

Gościu: No, to teraz jak ktoś się zapyta co dobrego zrobiliście dla ludzkości, to możecie powiedzieć że wnieśliście ławki do sali 42 w waszej kochanej szkole

Ja: Wykreśliłbym przedostatnie słowo.

Amelia: *xd*