18. Przerwa

Oliwia: *wbiega do kibla z jakimiś papierami*

Wiśnia: *biegnie za nią* Oliwka, oddaj mi to! Nie drzyj mi tego!!

Ja: Wkurzona Wiśnia.... widziałem już wszystko o-o

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top