Cześć mam na imię Kise Livianellla, ale mówcie mi Liliv lub Liv. Jak sie pewnie domyślacie po nazwisku jestem siostrą Kise Ryōty . Pomimo że jestem jego bliźniaczką zawsze jestem w jego cieniu... No prawie. W podstawówce byliśmy nie rozłączni, wiecznie razem (ale do toalety chodziliśmy osobno!!). Jednak w gimnazjum to sie zmieniło, został modelem. Stał się rozpoznawalny, miał fanki, a w drugiej klasie stal sie jedną z "gwiazdek koszykówki". Miał też mniej czasu dla mnie. Ja oddałam sie nauce oraz mojej pasji, pływaniu. Ale i tak nikt w gimnazjum nie wiedział że jesteśmy rodzeństwem. Może to przez to że on ma złoto- żółte włosy a ja białe z domieszką złotego choć oczy mamy identyczne. No i też wzrost, ja 170cm on 183cm. On koszykarz ja pływak. Ale oboje posiadamy Perfect Copy. Tyle ze ja kopiowałam umiejętności oraz "postawę" przeciwnika a Ryu tylko umiejętności. Aktualnie chodzę do Liceum Seirin wraz z moimi przyjaciółkami z czasów gimnazjum i podstawówki, razem stworzyłyśmy klub pływacki w naszym liceum. Jest nas cztery. Ash Iryie (jej pełne imie to Ashley, ale nienawidzi tego imienia. Więc mówimy do niej Ash) jest dziewczyną o niskim wzroście bo ma 161 cm, o kasztanowo- czarnych lokowanych włosach do ramion i szaro-niebieskich dużych oczach. Natali Irie ma 179cm (jest z nas najwyższa) ma kruczo czarne proste włosy sięgających jej do połowy pleców oraz ciemno niebieskie oczy. Ushio Kanesaka ma 169cm niebiesko- granatowe włosy do ramion i szare oczy. No i w końcu Sakura Toyotomi, ma różowo-czerwone włosy sięgających jej do połowy pleców. Każda z nas jest szczupła, wysportowana i ogólnie dobrze zbudowana. Ale nie myślcie że jesteśmy takie idealne, fakt przez trzy lata wygrwałyśmy każde zawody z pływania, jednak Ash jest trudną dziewczyną z większości osób ciśnie se beke i sarkazmu używa cały czas. Natali wraz z Sakurą są strasznymi leniami, czasem siła musiałam je sprowadzać na treningi lub na lekcje. A Ushio jest taka troche a społeczna ale gdy zrobisz błąd w pisaniu lub w mowie to zaraz cie poprawi, ona nawet przy jedzeniu potrafi wytknąć błąd typu "źle trzymasz pałeczki" lub "nie pij tak szybko bo sie udławisz" jest jak matka... a ja? Może w szkole tego nie pokazuje ale jestem bardziej narwana od Ryoty, mam ciągłe chumorki oraz na treningach jestem dla dziewczyn katem. A teraz skoro ci odpowiedziałam o sobie (tak troszkę) i o najbliższym otoczeniu to żeby cie nie za nudzić na śmieć przejdę do swojej historii. Miłego czytania