To Był Sen?

Otworzyłam powoli oczy. Było jasno. Czyli to był sen? Śnił mi się pierwszy dzień szkoły i Kuroko??  Jednak coś było nie tak. Obok nie było mojego brata, było mi zimno w nogi a ten pokój nie był beżowo- brązowy tylko biały, że aż oczy bolały. Usiadłam na łóżku i spojrzałam przed siebie. Stal tam wysoki mężczyzna tak na oko po trzydziestce miał czarne krótkie włosy i na sobie biały kitel i koszulkę i nie uwierzycie jeszcze takie same spodnie.  Gdyby miał jeszcze białe włosy idealnie by tu pasował...
- W-wszystko w porządku?
Spojrzałam w prawo i dopiero teraz zauważyłam wysokiego chłopaka chyba w moim wieku z czerwono- czarnymi włosami, rozdwojonymi brwiami i czerwonymi oczami. Ubrany był w mundurek liceum Seirn ale nawet pod uniformem widziałam zarys jego mięśni.
- Tak. Już mi lepiej.- uśmiechnęłam sie i spróbowałam wstać. Chłopak chyba zrozumiał o co chodzi wiec podał mi swoją dłoń a ja przyjęłam z chęcią pomoc. Kiedy już stałam chłopak patrzył w okno cały czerwony. Wiedziałam czemu. Moja koszula była rozpieta i było mi tak troche biust widać, szybko zapięłam trzy guziczki i sięgnęłam do torby, wyciągnęłam telefon i aż sie przeraziłam. 120 wiadomości 42 nie odebrane połączenia wszystko od "Kochany braciszek". Schowałam telefon do torby.
- Bardzo przepraszam za kłopot.
- Nic sie nie stało uważaj na siebie- pielęgniarz spojrzał na czerwonookiego- odprowadź koleżankę do klasy, dobrze?
- Tak.
Podeszłam do drzwi i gdy je otworzyłam jeszcze raz przeprosiłam za kłopot i podziękowałam i poszłam w stronę klasy.
- Jestem Kagami Tajga, chodze do klasy 1-2.
-Kise Livianellla. Ale mówi mi Liliv lub Liv. I też chodzę do klasy 1-2. Witaj nowy kolego z klasy, mam nadzieję że zrobiłam dobre pierwsze wrażenie.
Spojrzeliśmy na siebie i zaczęliśmy sie śmiać.
- Na pewno nie zapomnę tego przez długi czas.
Chciałam coś dodać ale byliśmy już na miejscu. Otworzyłam drzwi a naszym oczom ukazała sie starsza kobieta z czarnymi włosami i kilkoma pasemkami siwizny.
- A to co? Nasza mała królewna z księciem wróciła. Siadajcie. Ale zanim to nastąpi zadam i wam to pytanie, czy któreś z was chce być przewodniczącym?
-Ja chce. -od podstawówki jestem
Przewodnicząca. I dobrze mi z tą funkcją.
-Dobrze, w takim razie stań na moim miejscu i poprowadź dalej.
-oki! - ochoczo podeszłam we wskazane miejsce zapisałam na tablicy swoje imie i nazwisko,
i słodko zapytałam (tak słodko że aż moje słowa ociekały lukrem)- kto chce być przewodniczącym chłopców??
- Ja chce. -odezwał się pewny siebie wysoki chłopak o jasnych włosach prawie białych i ciemno niebieskich końcówkach opadających na granatowe oczy dobrze zbudowany, rozwiązany krawat wisiał, poza tym drobnym szczegółem reszta mundurka była w porządku. Kiedy szedł dziewczyny patrzyły na niego z serduszkami w oczach.. ble... ja tu widzę gościa udającego fajnego pewnie ma ksywkę "bad-boy" i niby już do tej pory przeleciał kilka set lasek a pewnie nie wie co gdzie włożyć, wole trzymać się zdala od takich. Ale ukryłam niechęć do niego pod słodkim uśmiechem. Zapisał swoje imie nazwisko " Mizue Eijiro"
-To teraz jeszcze trzy osoby! Kto chce??
Natali i Ushio odrazu podniosły ręce wyszły na przód klasy i zapisały swoje imiona "Natali Irie i Ushio Kanaseka"
-Oki. Teraz kto chce?
Cisza~ super... dziewczyny są tak zapatrzone w tego gościa że aż nie wiedzą co sie dzieje. ~Dalej cisza~ aż w końcu ktoś podniósł rękę. Czerwonooki wybawiciel Kagami Tajga.
-No to dobrze. To są przedstawiciele naszej klasy. To wszystko. A i pamiętajcie żeby zapisać się do jakiegoś klubu!
Pobiegłam z dziewczynami po torby, na korytarzu czekały już Ash i Sakura. Jak sie potem okazało panie przewodniczące. I razem wybrałyśmy się do nauczycieli w-fu. Zapukałam otworzył nam straszy mężczyzna w dresach i białej koszulce i dresowej bluzie
-Dzień dobry, w czym mogę wam pomóc?
-Chcemy zapisać się do klubu pływackiego, żeńskiego.
Popatrzył na nas chwilę, zajrzał do pokoju nauczycielskiego i wrócił.
-Przykro mi, ale nie mamy takiego klubu.

-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-
631 słów. Na razie idzie dobrze!!!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top