♤Message I♤

Jimin patrzył w ekran swojego telefonu. Był umówiony na randkę w ciemno z panem S. Ale jak pan S zareaguje kiedy dowie się o tym, że pani J jest chłopakiem?

Musiał podejść do tego inaczej...na spokojnie. Nigdy nie wiadomo w kim można się zakochać, a jemu naprawdę zależało na poznaniu wyjątkowego..no chłopaka.
Jimin był gejem i jedynymi osobami, które o tym wiedziały to: Taehyung ( Są w tym samym wieku i jest jego najlepszym przyjacielem, to normalne że jemu ufać może w stu procentach) i jest jeszcze Jungkook ( Najmłodszy, który sam okazał się fanem yaoi i przyłapał Jimina na masturbowaniu się do zdjęcia Taeyanga z Big Bangu. Pochodzą oboje z Busan i przez jego wścibski nos wie o jego orientacji. Jimin uważa, że ten dzieciak leci na Taehyunga ale nieźle to przed nim ukrywa, albo po prostu Taehyung jest ślepy na jego zaloty).

Westchnął cicho przeglądając profil pana S.
Kocha muzykę, to był plus dla Jimina i nie jest rozmowną osobą - to zawsze można zmienić.

- I co? Na kiedy macie tą randkę? - zapytał Taehyung stojący w progu drzwi od Jimina pokoju, który dzielił wspólnie z Hoseokiem.

- No za miesiąc..boję się - westchnął cicho.

- Nie bój się..Zobacz macie miesiąc czasu, możecie ze sobą porozmawiać po przez wiadomości..i może uda ci się przyznać do tego, że jesteś chłopakiem a nie dziewczyną - powiedział ze spokojem Taehyung. Jimin przytaknął głową na jego słowa.

- Masz rację mam na to miesiąc. Poznam go, a potem spotkam go na naszej randce w ciemno - uśmiechnął się słodko do swojego telefonu, gdzie na aplikacji wybrał opcje wiadomości z panem S.

Zasady mówiły jasno.
1. Nie można podawać swoich imion do czasu randki.
2. Nie można wysyłać swoich zdjęć z twarzą
3. Ani nie umawiać się wcześniej, niż ustawiona została randka.

Blondyn znał dobrze te zasady i totalnie się z nimi zgadzał. Żaden z nich nie może wydać swojej tożsamości.

Idący korytarzem Jungkook widząc w progu drzwi Taehyunga cicho podszedł do niego uderzając go niespodziewanie w tyłek na co chłopak spojrzał na niego ze zdenerwowaniem.

- Jungkook.. nie rób tak - westchnął Kim masując dłonią swoją obolałą półkule. Jungkook niby najmłodszy a miał w swoich rękach dużo siły.

- Przepraszam, hyung.. - nieśmiało spuścił wzrok i uśmiechnął się chytrze pod nosem, co zauważył Jimin, który za dobrze go znał żeby wiedzieć, że ten dzieciak ma samego diabła za uszami. Jungkook z trudem powstrzymywał się do nie jednego uderzenia pośladków Taehyunga hyunga, które tak bardzo lubił. W ogóle całego Taehyunga lubił, tylko był jeden mały problem..Taehyung nie zauważał jego zalotów, co irytowało Jungkooka.

- Dobra..potem do ciebie przyjdę, Guk - uśmiechnął się do niego.

- Będę czekał, hyung - uśmiechnął się idąc w stronę swojego pokoju.
Taehyung patrzył w stronę młodszego, a kiedy ten zniknął z jego pola widzenia spojrzał na Jimina, który cały czas wpatrywał się w ekran swojego telefonu.

- Napisz do niego - powiedział, a Jimin uniósł zmieszany wzrok na niego.

- Ale co mam napisać? - zapytał nieśmiało.

- No..to co zazwyczaj pisze się, gdy poznajesz kogoś nowego - wywrócił oczami, a następnie odszedł zostawiając Jimina samego.

Blondyn wgryzł się w swoją dolną wargę wchodząc na tryb wiadomości z panem S.
Pan S był nieznanym człowiekiem i to Jimina naprawdę stresowało. A co jeśli skapnie się, że jest chłopcem? Co będzie? No co?

Jimin niepewnie zaczął stukać w klawiaturę czując jak jego tętno przyspiesza.

Pani J • Pan S

Witaj Panie S.

Wyświetlono.

Wysłał wiadomość, a widząc że wiadomość została od razu wyświetlona czuł, że ręce drżą mu jak porąbane.

Witaj Pani J.

Wyświetlono.

Yoongi zagryzł nerwowo swoją wargę odpisując Pani J.

Piszę, bo chciałabym cię poznać przed naszą randką w ciemno. Trochę się jednak stresuje (。・・。)

Wyświetlono.

Żucie swojej dolnej wargi było bardziej uspokajające, niż czekanie na odpowiedź pana S.

Rozumiem cię doskonale. Dla mnie również jest to stresujące. Nigdy nie próbowałem czegoś takiego..

Wyświetlono.

Jimin z jakiegoś powodu poczuł ulgę, bo pan S był tak samo jak on niedoświadczony i również jak on pierwszy raz próbował tych randek w ciemno. Teraz mógł bardziej się wyluzować.

To obydwoje przeżyjemy ten pierwszy raz wspólnie ( 〃..)

Wyświetlono.

Widzę, że jesteś wstydliwą dziewczyną. Ile masz lat?

Wyświetlono.

22, a ty?

Wyświetlono.

24 ^^

Wyświetlono.

- Czyli jesteś hyungiem.. - uśmiechnął się patrząc w ekran telefonu.

- Co tak się szczerzysz do tego telefonu? - zapytał Hoseok, który wszedł do ich wspólnego pokoju. Jimin oblał się rumieńcem i odwrócił wzrok od telefonu.

- A oglądałem kotki na youtubie - powiedział nieśmiało, a Hoseok uniósł na niego brew.

- Kotki? - zapytał z niedowierzaniem. - Kotki? Ty i Tae naprawdę macie dziwne pomysły - pokręcił z rozbawieniem głową. - Zresztą nieważne. Idziesz ze mną jutro do studia? - zapytał.

- Umm..no pójdę - skinął głową. Hoseok spojrzał na niego z uśmiechem, po czym udał się do łazienki, a Jimin wrócił do swojego teledonu, gdzie zobaczył wiadomość od pana S.

Może trochę opowiemy o sobie? Ale bez tych szczegółów, które są zabronione.

Wyświetlono.

Um..pewnie oppa ꈍ .̮ ꈍ

Wyświetlono.

To zacznę..

Wyświetlono.

Kocham muzykę (jest dla mnie sensem życia) jestem nudną osobą, nie mam zbyt wielu hobby, lubię spać i grywam na pianinie.

Wyświetlono.

Jimin przeczytał wiadomość z niemałym zaskoczeniem.
Wstał ze swojego łóżka poprawiając swoją koszulkę.
Pan S miał dużo cech Yoongiego-hyunga.

- Nie, nie.. to niemożliwe - pokręcił głową. To nie było w jego stylu i Jimin po prostu nie wierzył w to, że mógł to być Yoongi.
Wyszedł ze swojego pokoju chcąc udać się do kuchni po jakieś przekąski. Przechodząc obok pokoju Seokjina-hyunga i Sugi-hyunga nie zauważył, że ktoś właśnie wychodził z tego pokoju, co spowodowało że dwójka chłopców zderzyła się ze sobą. Yoongi upadł z hukiem na podłogę tak samo jak Jimin, jednak ten miał mniej bolesny upadek, bo udało mu się wylądować na klatce piersiowej starszego. Gdy ich oczy się ze sobą spotkały, Jimin oblał się soczystym rumieńcem, szybko podnosząc się na równe nogi.
- Przepraszam hyung - powiedział pośpiesznie, gdy starszy wstał poprawiając swój ubiór.

- Nic się nie stało, Jiminie - mruknął drapiąc się po karku. Jimin patrzył z uwagą na Yoongiego zastawiając się nad tym czy mógł być panem S, jednak zaraz po przemyśleniu tego zdał sobie sprawę jak głupio się zachowuje. Może to przez to, że zawsze podobał mu się Suga-hyung?

- Jeszcze raz przepraszam - pochylił przepraszająco swoją głowę i pośpiesznie wrócił do swojego pokoju. Nawet odechciało mu się tych przekąsek, bo jego serce biło jak szalone.
Rzucił się na swoje łóżko chytając w dłonie swój telefon.

Przepraszam oppa..musiałam coś zrobić ε-(´・`)
Jesteś ciekawą i unikalną osobą ^///^

Wyświetlono.

"Idealną wręcz" pomyślał Jimin, który od lat miał słabość do takich osobowości jak u Sugi-hyunga, a może pan S okaże sie być upragnionym ideałem Jimina?

Rozumiem, nie musisz się tłumaczyć

Wyświetlono.

To teraz ja powiem coś o sobie..

Wyświetlono.

Jimin westchnął chcąc coś wymyślić na siebie, ponieważ teraz gra dziewczynę nie może opisać dokładnie siebie, bo może to wzbudzić jakieś podejrzenia u Pana S.

Jestem wesołą dziewczyną
Lubię muzykę jak ty (´υ`)
A w szczególności uwielbiam BTS ƪ(♥ﻬ♥)ʃ
Crashuje Suge( Wiesz to jest jeden z raperów w tym zespole *///*)
Kocham mochi i kimchi
Nie mam hobby..jedyne co lubię robić to czytać fanfic na wattpadzie o Yoongim-oppie ^.^

Wysłano.

Jimin zaczął nerwowo gryźć swoje wargi nie wierząc, że napisał coś takiego..zachował się jakaś fanka, ale co zrobić skoro on naprawdę jest fanem Sugi?

Wyświetlono.

Wybacz. Ale nic z tej randki nie będzie.

Wyświetlono.

Tego Jimin w ogóle się niespodziewał..
Co za szybkie odrzucenie..

Witajcie!

Dobra.. powiedzcie czy pisać to dalej?
Bo sama już nie wiem ;-;








Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top