Kigu: *do mnie i ksks* Umyjcie winogrona i przynieście je tutaj, ok?

Ja, gSZanka: *wpadły na genialny pomysł* Ok. *idą do domku*

*chwilę później po umyciu winogron z ksks*

Ja: *zaczyna jeść winogrona*

gSZanka: *podąża za śladem kSZak'a*

Ja: Ej... Idziemy na górę z winogronami schować się w kącie i je jeść?

gSZanka: ...

gSZanka: Ok, i tak nic im nie damy.

Ja, gSZanka: *idą na górę i się chowają dusząc się ze śmiechu*

Wercia: *niebezpiecznie zbliża się do nas*

Ja, gSZanka: *siedzą przerażone jedząc winogronka, próbują nie wybuchnąć śmiechem*

Wercia: EJJJ, CZEMU WPIERDZIELACIE TE WINOGRONKA?!!?! KIGU WAS ZABIJE!!!! *zabiera nam winogronka*

Ja, gSZanka: :C