Ja: *burczy jej w brzuchu* *idzie do kuchni* *otwiera lodówkę*

Ja: *intensywnie myśli* Hm... Jest miód... I kiszonki... W dodatku mam te dni... Czemu nie? *bierze miód i ogórki i idzie do pokoju*

Mama: *piszę tam coś* *spojrzała odruchowo kątem oka co robię i wróciła do pracy*

Mama: *powoli wygląda za mną ze zdziwioną miną prawie się wywalając na krześle*

Ja: *zauważa ją* ...

Mama: Po co ci miód i ogórki? *nadal się na mnie patrzy*

Ja: Em... No... *pacza to na miód to na ogórki* Mam zamiar je logicznie skonsumować w samotności... A co?

Mama: *wzdycha z ulgą* Myślałam, że jesteś w ciąży. *śmieje się pod nosem i wraca do pisania*

Ja: ...
O-Okej!! *idzie do pokoju*

Ja: *siada przy biurku*

Ja: *moczy ogórka kiszonego w miodzie i bierze pierwszego gryza*

Ja: ...

Ja: Nie rozumiem innych... To jest naprawdę smaczne! :D *wcina dalej*

Polecam kiszonki z miodem 👍