"Mała"(18.11.2019r.)

*na przerwie przed ostatnią lekcją, Doractwem*

Ja, gSZanka: *idą na półpiętro*

Ja: *opiera się o parapet i pacza przez okno*

gSZanka: *rozpacza iż jest za niska by podąrzyć za moim śladem*

Sobowtór Czapli*: *podchodzi do nas* *mówi do gSZanki uwodzicielskim tonem* Heeej.

gSZanka: *pacza na niego jak na idiotę*

Sobowtór Czapli: *rezygnuje* *podchodzi do mnie z lenny'm na ryju, mówi uwodzicielskiiiim tonem* Heeej mała.

Ja: *coś jej się tu nie zgadza*

Ja: *mierzy jego wzrost, i swój wzrost*

Ja: *wywnioskowuje różnicę między sobą, a nim ok. 20centymetrów*

Ja: *wybuch śmiechu, upada i już nie wstaje*

gSZanka: *leży razem ze mną kisnąc*

Sobowtór Czapli* - typo o rok od nas młodszy, z 6A. No, sobowtór Czapli z naszej klasy

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top