Ksiondz(2.09.2019r.)

*ciągle na Apelu*

Wychowawczyni: Em... Nie uwierzycie... *nerwowy śmiech* Kto będzie chodził na religię... Będzie miał lekcję z księdzem...

Klasa: CO?!?? *mindf*ck*

gSZanka: *odwraca się do mnie* Hm... Kai?

Ja: Zdecydowanie. *przytakuje*

Chodzi poprostu o to, że NIGDY w naszej szkole jakiś ksiądz nie uczył Religii. I stąd to zdziwienie...

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top