Kinda Nieciekawie(21.06.2020r.)
Ja: *budzi się*
Ja: *pacza na godzinę w telefonie*
Ja: *szczęśliwa, że za 3h spotka się z gSZanką*
Ja: *nagle wpada jej do głowy to, by posmarować ranę żelem, by skóra po zagojeniu się rany była elastyczna*
Mama: *prosto z mostu* Masz okres?
Ja: *nie ogarnia przez chwilę*
Ja: *patrzy się na mamę, która składa pranie*
Ja: ...
Ja: Nie? Skąd to pytanie? XD
Mama: *oburzenie* Bo chyba pobródziłaś łóżko krwią...
Ja: *wtf*
Ja: *wstaje by się w końcu naszykować*
*chwilę puzniej*
Mama: O KUR*A...
Ja: *odwraca się do mamy ze znakiem zapytania na twarzy*
Mama: *wskazuje na moje kolano*
Ja: *pacza na swoje kolano*
Kolano: *jest całe we krwi*
Ja: ...
Eee...
Pomocy?
Co mam robić? XD
Ja nie chcę ponownego szycia :c
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top