Głupi Wirus(9.4.2020r.)
*w domu ;-;*
Ja: *leży na łóżku, pisząc rozdział o Olfix*
*wzdycha*
*patrzy na mamę*
Mama: *patrzy na Roksię*
Ja, Mama: *obie patrzą na włączony telewizor, w którym lecą wiadomości*
Ja: *mówi głębokim tonem* Kurna.
Mama: *rozumie mnie tak bardzo*
Ja: *wzdycha* Jeszcze dwa tygodnie... KURNA! *wybucha* Głupi Wirus! To tylko miały być pieprzone dwa tygodnie! A NIE PÓŁTORA MIESIĄCA!!!
Mama: *patrzy na wiadomości* Ale mówią, że nie puszczą was do szkoły 26kwietnia... To tylko przypuszczalna data.
Ja: *jeszcze większe rozpaczanie* CO?! *krzyczy piskliwym tonem głosu*
Mama: *chichocze* Spójrz na to z drugiej strony... Ósmoklasiści mają pewnie taki zaciesz, tak samo jak maturzyści. Ci, co się nie uczyli pewnie robią imprezy online, heh...
Ja: *krzyczy łamiącym się tonem głosu, niczym Eleven* ALE JA NIE MATURZĘ!!! *wali z impetem łbem o telefon* Przepraszam, Olfix. ;-;
Nowe słowo do dziennika kSZak'a ;-;
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top