,,Eleven i 50/20"(1.10.2019r.)

*na obiedzie, siedzę przy stoliku, po mojej lewej Karaczan, na przeciwko Dembol, po jego prawej Czapla, po mojej prawej Kigu, a Druch na przeciwko Kigi*

Kigu, Druch, Dembol, Czapla, Karaczan, Ja: *żremy fasolę*

Dembol: **podnosi w chwale narodu sok pomarańczowy Leon* *nagle krzyczy uwodzicielskim tonem z lenny'm na ryju* Dobreee, bo pomarańczoweee!!! 😏😏

Czapla: *śmieje się*

Ja: ...

Kigu: ...

Ja: Wyczuwam Elevena... 😏

Kigu: *umiera*

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top