Bananki(15.07.2020r.)

Ja, gSZanka: *siedzą na dworze przed zuą na nas Kigu*

Ja, gSZanka: *jako, iż zabroniono nam jeść winogronka to czaimy się na bananki*

Ja, gSZanka: *z precyzją niezauważalnie kradną po bananku*

Ja: Idziemy na spacer?

gSZanka: Tag.

Ja, gSZanka: *bez zastanowienia biegną jedząc bananki*

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top