#88
*na ulicy*
Ktoś: *przez telefon* I wtedy sięgnąłem po tę broszurkę...
Bokuto: BRO...szurka.
Ktoś: Możesz powiedzieć koledze, żeby przestał mnie przedrzeźniać?
Akaashi: Bokuto-san, przestań zachowywać się jak kretyn.
A/N
Tak się cieszę, ludzie, że nadal ze mną jesteście; niedługo dobijamy do setnej części tego tutaj zbioru~. Uwielbiam Wasze komentarze, uwielbiam.
Pomyślałam, że pododaję jakiś czas po dwie części dziennie, żeby jakoś uczcić tę "liczebnicę".
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top