Part 4 SPOILER!

Głupio trochę ale zapomniałam wczoraj dodać rozdział XD

No ale tak czy inaczej, jak mogliście się domyślić po mediach, moim ulubionym złoczyńcą z JoJo jest Kira. Jest dla mnie najbardziej interesujący i najlepiej zarysowany. Było bardzo dużo scen ukazujących po prostu jego codzienne zachowania.

Kolejnym plusem jest niepokój, który wprowadza. Kiedy pojawił się po raz pierwszy i łaził z odciętą ręką nie wiedzieliśmy jeszcze kim jest ani jakie znaczenie odgrywa w historii i to było świetne. Początkowo był bardzo tajemniczym bohaterem i dopiero stopniowo dowiadywaliśmy się o co właściwie chodzi.

Również motywy różniły się od poprzednich Partów. Kira nie pragnie władzy jak Dio czy Kars i właśnie dzięki temu jest tak ciekawy. Oczywiście jego absolutnie genialny theme też robi robotę. Same pierwsze sekundy tej muzyki wywołują u mnie dreszcze.

Kira jest taki, jaki powinien być złoczyńca - tajemniczy, wzbudzający niepokój i niechęć. Tak, niechęć. Chociaż, że Kira jest dla mnie najlepiej napisanym złoczyńcą, to nienawidzę go z całego serca i cieszę się jak skończył.

Co do jego śmierci słyszałam głosy, że lepiej byłoby gdyby Jotaro albo Josuke go dobił, a nie że miał tak głupią śmierć jak przejechanie przez karetkę. Ale moim zdaniem pasuje to idealnie do jego postaci. Chciał normalnego życia i miał też względnie normalną śmierć. W końcu przejechanie przez pojazd może zdarzyć się każdemu.

Podsumowując, Kira to świetnie napisany bohater z cudownym theme.