Jeśli przetrwał to zderzenie z płotem/ścianą metalową/ścianą brukową/ścianą z cegły, to znaczy, że ten chuj jest niezniszczalny.

Oczywiście możesz próbować różnych sposób na zabicie go.

Czyli w prosty sposób:

1. Weź najgrubszy i najbardziej tępy nóż z kuchni i gumowe rękawiczki, aby nie zostaly żadne ślady, że to ty zrobiłaś/zrobiłeś.

2. Powiedz mamie w nocy, że ktoś jest w twoim pokoju, a ona pójdzie.

3. Zadźgaj go, otwórz okno (aby wyglądało, że to ktoś go zabił, a niwnty 😈😈) i schowaj zakrwawione rękawiczki z nożem do sejfu, w którym trzymasz słoiki nutelli *+*!

4. Stań za ścianą przy swoim pokoju i udawaj, że się boisz i od jakiegoś czasu tam stoisz i lekko wychylasz.

5. Jak mama pójdzie do pokoju i zacznie krzyczeć, ty się uśmiechaj jak psychopatka/psychopata i pójdź spać, szczęśliwy, że pozbyłaś/pozbyłeś się szui.