#36

Wracałaś właśnie z pracy, przechodząc obok jednej z uliczek usłyszałaś wyzwiska. Zaciekawiona zaglądnełaś i zobaczyłaś 2 bijące się osoby. Rozpoznałaś jedną z nich i był to NamJoon. Odrazu podeszłaś do bijącej sie dwójki i złapałaś Namjoona za kaptór bluzy którą miał na sobie, przez co się zatrzymał
-No i po co go bijesz?-spytałaś spoglądając na drugiego chłopaka
-Zajebał mi portfel-powiedział
-Odzyskałeś?-spytałaś
-nie...
-Oddaj portfel!-powiedziałaś w stronę drugiego chłopaka
-A co jeśli nie?
-Zajebie ci w mordę-powiedziałaś
-Pff... No to dawaj-powiedział a ty go udeżyłaś przez co się zatoczył. Podłożyłaś mu nogę i się wywrucił
-oddaj portfel-powtużyłaś a chłopak podał ci własność NamJoona-Prosze-powoedziałaś i oddałaś RMowi portfel
-Dzięki-uśmiechnoł się i poszliście w stronę twojego mieszkania rozmawiając
-No to pa-powiedzuałaś i przytuliłaś chłopaka na pożegnanie
-pa-odwzajemnił uścisk i odszedł

-Dziękuję za smaczną kolację-powiedziałaś po skończonym posiłku który przygotował Jungkook. On w odpowoedzi się tylko uśmiechnoł-Chodźmy oglądnąć jakiś film-powiedziałaś i wstałaś od stołu, chłopak zrobił to samo. Poszliście do salonu i włonczyliście jakiś film. W trakcie filmu zasnełaś.

Obudziłaś się o godzinie 3:20 wtulona w Jungkooka, podniosłaś się z łóżka czyli musiał cię tu przenieść. I poszłaś do kuchni napić się wody, po wykonanej czynności wruciłaś do sypjalni i prubowałaś zasnąć. Nie mogłaś. Kręcąc się z boku na bok obudziłaś Jungkooka
-Co jest?-spytał zaspanym głosem
-Nie moge zasnąć...
-Eh-westchnoł i przyciągnoł cię do siebie, ty się w niego wtuliłaś i zasnełaś.

~Rano~
Obudził cię tak jak codzień budzik.
Zwlokłaś się z łóżka i podeszłaś do szafy wyciągnąć ubrania. Po ubraniu się i uczesaniu wyszłaś z domu do pracy.
__________________________________
Nudny rozdział...

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top