~Następny dzień~
Dzisiaj jest pierwszy dzień w nowej pracy, jest nawet dobrze. Przyszła kolejna klijętka
-Dzień dobry, czy ja bym znalazła tytaj podobną torebkę?-pokazała ci zdjęcie jakiejś torebki GUCCI
-Mamy podobny krój, i również jest w koloże czarnym-powiedziałaś i wyszłaś zza lady-pokaże pani-poszłyście do działu z dorebkami-o taką pani chodzi?
-Tak, dziękuję -wzieła ją i poszła jeszcze przeglądać ubrania.

Prace skończyłaś o 20 i wruciłaś do mieszkania gdzie czekał na ciebie Jungkook z kolacją
-Hej-przytuliłaś chłopaka
-Cześć-odwzajemnił uściski i pocałował cię. Zjedliście kolajce i poszliście spać.

~2 tygodnie później~
Wszyscy jusz znaleźli mieszkania i w Busan żyje wam się bardzo dobrze.
Dzisiaj odwiedził cię V, ale nie był taki jak zawsze wesoły i tryskający energią, tylko smutny.
-Tae coś się stało?-spytałaś siadając obok niego na kanapie
-Nie-odwrucił wzrok
-Przeciesz widze, mnie nie oszukasz...
-No mówie że nic się nie stało-popatrzył na ciebie
-Tae...-nie pozwolił ci skończyć
-No dobra stało się... Tęsknię
-Za kim
-Za Merliją, ona jest naprawde super i zaprzyjaźniliśmy się a teraz jej nie ma-zobaczyłaś łzy w jego oczach
-Ty się zakochałeś-powiedziałaś
-Nie! Napewno nie...
-Mhm, ja wiem swoje
-Jisoo, co ja mam zrobić?
-a ona nie może przyjechać do Busan?
-Nie wiem, musiał bym zadzwonić
-No to dzwoń-popędziłaś go a on wyszedł z pomieszczenia zadzwonić. Po 10 minutach wrucił
-I co?-spytałaś
-Przyjedzie!-uśmiechnoł się szeroko
-To super!-przytuliłaś go
__________________________________
To już ostatni rozdział na dziś
Jeśli są jakieś błędy to przepraszam ale nie chciało mi się sprawdzać