•<☆♡{4}♡☆>•
Wilk: Co doprowadziło do naszego związku
Wilk: Ja
Wilk: Szósty marca
Szakal: Eeeee;-;
Szakal: To samo zjebanie umysłowe
Szakal: Zara, tutaj referat wyślesz
Wilk: Że w tym sensie. To creepypasty, yaoi, anime, hentai, Boku no Pico i moje cudo kłamstwa XD
Szakal: Tiaaa
Szajal: I BnHA
Szakal: BTS
Szakal: Chociaż
Szakal: Ty A.R.M.Y stałaś się chyba przeze mnie xD
Szakal: Bo ja cały czas coś pierdoliłan
Wilk: Trzeba było trochę pościemniać XD
Szakal: Na temat czego
Wilk: Z BTS. Ja nawet nie wiedziałam o kim ty do mnie pierdolisz, ale łatwiej było przytakiwać i przyznawać ci racje
Wilk: A później kłamstwo stało się prawdą i zamieszkało między nami
Szakal: Dzieki xD, ale to można było wyczuć od razu
Szakal: Co ty, z ksiedzem siedzisz? XD
Wilk: Księże Tomku, gdzie ty jesteś XD
Szakal: XD
Szakal: JAKI KIRWA DEBIL TRĄBI CO CHCIWLE
Wilk: No i znowu słyszę piosenke o Baśce
Wilk: Nauczę cie tego *^*
Szakal: ;-;
Szakal: * taktyczny odwrót *
Szakak: Idę na dwór :') biorę telefon że sobą, będę miała grilla urodzinowego
Szakal: Muszę nosić coś, więc nie będę od razu odp
Wilk: Oku. Zrobię ten tekst od księdza w rozdziale
Szakal: Spk xD
Piosenka Księdza Tomka z Nowego Drezdenka (Drezdenko jest jakieś 12 kilometrów od miejsca, w którym mieszkam i normalnie gadam z księdzem)
pt. "Baśka miała fajny gust"
Tutaj jest ta piosenka
A tu tekst
Baśka miała fajny gust
I kupiła sobie sukienkę w grochy
Wcisnąć się nie mogła w nią
Więc pobiegła po pomoc do Gochy
Gośka więc zaczęła mocno pchać
Ale Baśka się nie dała cała w sukienkę wlaźć
Zadzwonił do Anny
Co ma umysł genialny
By im rzekła co począć teraz/z tym (tutaj był bełkot więc nie wiem do końca co tam było)
Wielka jak okręt
Huuuuuu~
Pod pełnymi żaglami
Baśka próbuje
Huuuuuu~
Wejść w sukienkę po Barbie
Najlepiej będzie
Huuuuuu~
Gdy się jeszcze roztyje
Wówczas z sukienki
Huuuuuu~
Będzie chusta na szyję
Tuturuturututuru (ksiądz wyje)
Po tej radzie poszły więc
I kupiły dwa wagony chrupek
Boczek, schab, baleron też i 40 litrów chińskich zupek
Baśka więc zaczęła chłonąć to
Co jej tylko się pod grube palce nawineło
I nie starczy nam już słów
By opisać skutek ów
Takie było ogromne bum (znowu bełkot)
Morał jest taki
Huuuuuu~
Dla naszej młodzieży
Nie zakupujcie
Huuuuuu~
Za ciasnej odzieży
Morał jest długi
Huuuuuu~
Tej że historii
Nie obrzeraj się
Huuuuuu~
Katoliku drogi
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top