#17
2:15
Kidzuka: Naprawdę myślisz, że jak mnie zablokujesz to coś zmienisz?
Wiadomość nie została wysłana.
2:16
Kidzuka: Zrobiłeś się bardzo naiwny, Sei-nii
Wiadomość nie została wysłana.
2:17
Kidzuka: Dobrze wiesz, że to nic nie da.
Wiadomość nie została wysłana.
2:18
Kidzuka: Zresztą jak sam widzisz, o niczym innym nie myślisz, jak o mnie i o twojej matce.
Wiadomość nie została wysłana.
2:19
Kidzuka: A tak w ogóle to, źle przeszukałeś piwnicę.
Wiadomość nie została wysłana.
2:20
Kidzuka: Lepiej zrób to jeszcze raz.
Wiadomość nie została wysłana.
2:21
Kidzuka: Jak nikogo nie będzie w domu
Wiadomość nie została wysłana.
2:22
Kidzuka: Pomogę ci.
Wiadomość nie została wysłana.
2:23
Kidzuka: Tak, myślę, że trochę ci pomogę.
Wiadomość nie została wysłana.
2:24
Kidzuka: Przeszukam jutro z tobą piwnicę
Wiadomość nie została wysłana.
2:25
Kidzuka: Więc do zobaczenia, słodkich snów Sei-nii.
Wiadomość nie została wysłana.
Nieprzyjemny dreszcz przeszedł po jego plecach, a gula w gardle nie chciała się przełknąć. Zaczął odczuwać strach, nie tylko tym, że jutro rzekomo ma ją zobaczyć, a bardziej tym, że wiedziała o każdym jego wykonanym ruchu dzisiejszego dnia. Wiedział to od początku, ale nie chciał dopuścić do siebie tej myśli. Przez cały dzisiejszy dzień, gdziekolwiek nie poszedł, nie był sam.
__________________________________________________________________________
Taa... reszta w przyszłym tygodniu T.T
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top