Wiem że grudzień już dawno przeminął ale...
Chuj ci w oko, tak głęboko haha

1. Grudzień. Kurwa wśród miesięcy. A nie czekaj, grudzień to rodzaj męski. Męska kurwa. Zaczyna się i z dnia na dzień robi się wykurwiście zimno (co prawda wcześniej też było zajebiście zimno ale w grudniu robi się gorzej, oj kurwa gorzej.)

2. Poza tym że jest w chuj zimno wszyscy czekamy na ten skurwiony śnieg (bo jak już ma być zimno to niech chociaż będzie ten jebany śnieg) a tu chuj. Ciągle deszcz, wiatr ani odrobina tego pieprzonego śniegu.

3. Wiatr. Pizdowisko. Każda osoba z włosami trochę dłuższymi niż do uszu rozumie o jakie gówno mi chodzi. Ta chujnia nazywana popularnie naukowo silnym podmuchem powietrza rozpierdala Ci twoje i tak już zjebany kudły przez co powstaje Ci kurwa jeszcze większe gniazdo, którego za chuj nie ogarniesz bo znów zapiździ. Tutaj koło się zatacza.

4. Wkurwiające jest to że jest ciągle ciemno. Zawdzięczamy to jebanemu słońcu, które o tej porze roku znajduje się bardzo nisko. Idziesz do szkoły ciemno, w szkole ciemno, wracasz ciemno. No tak się kurwa żyć nie da. Ta ciemność jest już taka w chuj oczojebna.

5. Jako iż tego pierdolonego śniegu jest brak, ani nie pojeździsz na sankach chociaż tego nienawidzisz bo jesteś zajebiście leniwy, ani nie połamiesz się na nartach żeby nie chodzić do tego zdupczonego ośrodka oświatowego zwanego wśród jej więźniów szkołą, ani nie ulepisz tego kurwiszona.

6. Sklepy w grudniu to jakiś burdel. Ceny lecą w pizdu, towar to jakieś gówniane kurestwo jeszcze ciągle w tle lecą te same piosenki świąteczne. Żygam już tym A przecież trzeba kupić prezenty swoim krewnym za te swoje 3,95 bo się wszystko wypierdoliło na siebie.

7. Święta. Przypominają Ci tym dlaczego ze swoją rodziną nie spędzasz czasu w inne dni w roku. Na początku zapierdalasz jak jakaś dziwka/męska dziwka żeby 24 dnia tego zasranego miesiąca zasiąść przy stole obeżreć się jak świnia do posrania, przytyć w chuj dużo, wysłuchać tyrady, jakie to ktoś opierdalał akcje w wojsku. Po raz setny powiedzieć, że nie masz swojego prywatnego suczego jajnika/wydupczonego plemnika, domu/glinianki, pierdzikółka itd. Itp. Sranie w banie, ja jestem szczęśliwa z moim kotem i gówno Ci do tego.

8. Święta zasługują na kolejny punkt bo w jednym tego nie ujmiesz. Życzenia świąteczne. Ile można mówić to jebane ,,nawzajem"? Ale jako powiesz ,,chuj Ci w dupę" to się wszyscy obrażą i jeszcze powiedzą, że zepsułeś atmosferę. Naprawdę chuj im w dupę I nie w sensie przyjemnym niech się udławią tym swoim zajebiście kurwa niepotrzebnym grzecznościowym wesołych kurwa nawet nie dokończę i chuj Ci w dupę z tym. Tak głęboko. I nie, nadal nie w sensie przyjemnym.

9. Nosz japierdole aż 3 punkt marnuję na ten teatrzyk dla ubogich zwany świętami. Kolędy i piosenki świąteczne. No i kurwa nie ważne że słuchasz ich już od listopada w kółku i Kurwa ile można do cholery. Jebanej kurwicy można dostać.

10. Kuuuuuurwa co jest z tym popierdolonym posranym prostututkowym chujstwem że aż już 4 punkty mi zabiera. Kolejnym wkurwiającymi aspektami świąt są udawanie jak to jest wszystko zajebiście z tym twoim kotem. Myślisz że nie możesz mieć złego humoru w święta? A blender im w dupę masz prawo rozpierdalać ściany spojrzeniem A jak jeszcze przygnieciesz tym ten okropny dywan to będzie Ci o wiele bardziej zajebiściej. Masz zupełne prawo niszczyć wioski, wpierdalać czosnek i pluć potem tym krwiopijcą w twarz. A hatfu na te sucze bicze.

11. Skoro temat tej chujni już zakończony przejdźmy do sylwestra i końca roku oraz szkoły w tym okresie. Zbliża się ten pojebany koniec semestru i oczywiście nasi kurwa kochanieńcy pracownicy tej chorej oświaty zadają Ci w chuj dużo sprawdzianów, bo się nagle zorienotwały te darmozjadowe kurwy że nie mają nam z czego wystawić tych nikomu zajebiście niepotrzebnych ocen. Zamiast robić to w normalnych odstępach czasu to nie, te szmaty będą nam jebać sprawdzian za sprawdzianem. Jeb. Jeb. Jeb. Do usrania tego mamy.

12. Koniec roku i Sylwester. Ludzi dzielą się na 3 typy podczas tego wydarzenia roku, co prawda są osoby normalne ale te 3 typy nie jednego mogą wkurwić

1 typ ,,jacyś pojebani" ten tym charakteryzuje się tym, że przesypia tę noc i nawet nie chleją ani kropelki alko... hatfu picolo czy chuj nawet nie wie co, pobożny plebs

2 typ ,,jeszcze bardziej posrani" chlają do wyrzygania, puszczają (się) fajerwerki, robią z tego jakąś dziką chujnie, bezbożnicy, sataniści wręcz

3 typ ,,nikogo nie wkurwiający wiecznie wkurwieni zasrani gracze" osoby nigdzie przez nikogo nie zaproszone, gnijące przez całą noc w swojej obsranej piwnicy grając w gry na swoim jeszcze bardziej obsranym komputerze/laptopie lub jakimś wykruwiście obsranym nitendo switch/ps/xbox, jebani ateiści

13. O to 13 i ostatni powód, aby nienawidzić grudnia. To po prostu chujowa, dziwkowa jedna wielka impreza, na którą wykurwiście nie chcesz iść, ale gówno masz do gadania. Niech się wszyscy ode mnie odpowiednią wtedy, bo ja kurwa przysięgam rzygam tymi kurewskimi cholerstwami. W dupę wsadźcie sobie tą męską kurwę zwaną grudniem.