7 stycznia 2007r.

Drogi pamiętniku,

Jeju, przez przypadek napisałem 2006, teraz ta przekreślona cyferka wygląda brzydko. Muszę kupić takie białe coś, czym mogę to zamalować.

Ale wracając, przeżyłem. Jakoś minęło, nie było tak strasznie. Tak w sumie to większość przespałem. A teraz mam chwilkę przerwy, bo uczyłem się do sprawdzianu. Do szkoły wróciłem jakieś 2 dni temu i znowu zaczęli nas ścigać z kartkówkami z pisania literek i dodawania. W końcu kończy się semestr, więc trzeba się starać, żeby nie dostawać smutnych minek, tylko uśmiechnięte.

Pamiętam jak raz dostałem taką za chmurką... Jimin wtedy niechcący tracił mnie ramieniem, przez co wyszło mi koślawo. Ale nie miałem mu tego za złe. W końcu przyjaciołom się wybacza.

Muszę kończyć, wracam do nauki.

Kim Taehyung

❁   ❁   ❁   

15. Nie odwracał sobą mojej uwagi, żebym mógł skupić się na nauce.

❁   ❁   ❁   

A/n: Mam nadzieję, że jeden rozdział jutro i jeden w piątek wystarczą, bo nie będę miała jak ich za bardzo wstawiać... Jestem głodna, lodówka pusta, a sklepy nieczynne. Jak żyć

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top