29 marca 2007r.
Drogi pamiętniku,
Chyba właśnie płaczę, ale nie wiem, bo równie dobrze mogą pocić mi się oczy. Ale spokojnie, to nic złego, to łzy szczęścia. Chyba.
Ale od początku. Poczekaj, muszę się zebrać w sobie, bo piszczę jak kuzynka Yuri, kiedy dostała nową płytę Shinhwa.
Dobra, pamiętnik. To nie jest byle jaka sprawa, okej?
Pamiętasz tych sąsiadów, o których ci mówiłem? Na pewno pamiętasz, w końcu jesteś pamiętnik.
No to... Oni mają syna. Jungkook się nazywa.
Mama mi dzisiaj powiedziała. To smutne, bo ona o tym wiedziała od jakiegoś czasu, ale mi nie mówiła, bo myślała, że wiem. I słodki Boże, JUNGKOOK BĘDZIE MOIM SĄSIADEM! W końcu będę miał z kim wychodzić na dwór? Jeju mam nadzieję. Cały się trzęsę.
Ale wiesz co? Jungkook jest głupim głupkiem, bo mi tego nie powiedział. Ale może to i lepiej, bo zacząłbym skakać przy nim po łóżku.
(Wcale tego teraz nie robię)
Chyba muszę się wykąpać, bo aż się spociłem z wrażenia. Śmierdzę.
Tae
❁ ❁ ❁
21. Był głupim głupkiem.
❁ ❁ ❁
A/n: Właśnie skończyłam pisać wypracowanie na angielski.
Napisałam o Tae, który był głodny, więc poszedł do restauracji, ale to była magiczna restauracja, która przeteleportowała go na magiczną polanę, na której było jezioro. Ale Taeś do głupol, więc wpadł do tego jeziorka i wtedy się obudził. Ale dalej był głodny.
Chcę za to 6.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top