15 luty 2007r.
Drogi pamiętniku,
Jeju bardzo Cię przepraszam, ale rodzice nagle wyskoczyli mi rano z wiadomością, że jedziemy w góry na całe ferie zimowe i kompletnie zapomniałem Cię zabrać. Ale to nic, bo i tak nie miałem tam czasu na pisanie, bo albo spałem, albo jadłem, albo jeździłem na nartach (albo upadałem na nartach), albo siedziałem z rodzicami, a przy nich nie chciałem pisać. No ale podobało mi się, wróciliśmy wczoraj.
Skończył się semestr, a od poniedziałku zaczyna się nowy, chociaż u mnie to i tak nie ma różnicy, bo mam same uśmiechy w dzienniczku.
A teraz uwaga, powiem Ci sekret, ale nikomu ani słowa, dobrze?
Jungkook zostawił mi kartkę w skrzynce na listy.
"Hej, Taeś.
Przyjechałem z rodzicami i
chciałem wpaść do Ciebie, ale
było zamknięte, a pani
sąsiadka powiedziała, że
jesteś w górach. Mam nadzieję, że
dobrze się bawisz! -Jungkook"
Dawno tak bardzo się nie uśmiechałem.
Taeś
❁ ❁ ❁
19. Robi świetne niespodzianki.
❁ ❁ ❁
A/n: Ktoś zauważył moment, kiedy Tae zaczął inaczej się podpisywać? Yep, to nie przypadkowe, skarby. Jeśli ktoś chce, to może podawać snapa 💎
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top