♛ 010.
'krok 9: pójdźcie do wesołego miasteczka!'
Yamaguchi miał wrażenie, że Tanaka i Nishinoya naoglądali się za dużo komedii romantycznych. Wiecie, wesołe miasteczko, rollercoaster, wygrywanie nagród dla drugiej osoby i te sprawy.
Z drugiej strony, mogło być ciekawie.
Jak Tadashi się domyślał, dziewczyna była zachwycona tym pomysłem. Widząc jej szeroki uśmiech i błysk w oku, aż nie mógł sam się nie uśmiechnąć.
Najpierw było naprawdę fajnie, i oboje świetnie się bawili. Najedli się dużo waty cukrowej, może odrobinkę za dużo, ale to tylko szczegół.
Było cudownie do momentu, gdy [Y/N] oznajmiła towarzyszowi, że jej planem jest pójść na każdą jedną kolejkę, która się tam znajduje.
Gdy [kolor] włosa zaczęła ciągnąć go w stronę najstraszniejszego rollercoastera jakiego w życiu widział, stwierdził, że nie będzie wspominać jej o swoim lęku wysokości. Może nie będzie tak źle.
I faktycznie, nie było!
Było o wiele gorzej, niż źle.
Po tym jak oboje stanęli już bezpiecznie na ziemi, Yamaguchi myślał, że zemdleje. Kiedy [Y/N] zobaczyła jego wyraz twarzy, sama momentalnie zbladła.
Usiedli na najbliższej ławce, gdzie dziewczyna zaczęła lekko panikować i przepraszać, mówiąc, że całe zdarzenie zaszło z jej winy.
Tadashi natomiast, który z minuty na minutę czuł się coraz lepiej, zaprzeczał jej słowom, mówiąc, że przecież nic takiego się nie stało.
Ich mała 'kłótnia' musiała z perspektywy osoby trzeciej wyglądać naprawdę zabawnie.
A przynajmniej tak stwierdził Nishinoya, który całkowicie zamaskowany, siedział w pobliskich krzakach, robiąc parze zdjęcia z ukrycia.
Idealnie się nadadzą do ich przyszłego albumu rodzinnego.
jeszcze jeden krok, czyli 2 rozdziały do końca!
miłego wieczoru uwu
i do następnego, który pojawi się równie szybko 😏
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top