~[36]~
*Geografia*
*Ktoś nagle patrzy za okno*
Ktoś v1: EJ ŚNIEG PADA-
Ktoś v2: OMG FAKTYCZNIE
Ktoś v3: AAA PIERWSZY ŚNIEG!
Cała klasa: *Bijemy gromkie brawo, radosny śmiech*
Pani: *Mindfuck*
*Koniec braw po jakimś czasie*
Ja, szeptem do Laury: Ej, komu my właściwie bijemy brawo XD?
— Matce-Ziemi?
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top