Ushijima x Tendou
Tendou: Baki baki ni ore....
Me: Nani wo??
Tendou&me: Kokoro wo da yoooo~
Hinata: Czuję się odrzucony *YwY*
Me: To chodź śpiewaj z nami, Shou-chan!
Kageyama: Nie pozwalam
Shoyo: Dlaczego niby!?!?!
Kageyama: Bo ta piosenka dotyczyła naszego klubu?
Shoyo: . . . Oh-
Tendou: Wakatoshi-kun, czy możemy ją zaadoptować?
Ushijima: Nie bo nie chcę wyjść na pedofila
Kageyama: Strzał prosto w kartonik mleka-
Shoyo: Mówi się "w dziesiątke" debilu *uderzył dłonią w czoło*
Kageyama: Ty mów swoje, ja mówię swoje!
Me: Oho, Kags się chyba zdenerwowaaaał~~~~ Jak będe później słyszała jęki Shoyo to przyjdę do Ciebie z Sugamamą
Kageyama&Hinata: . . .
Me: No, i wkońcu piękna cisza. A teraz oceniaj ten ship, Shou-chan!
Shoyo: Nie przepadam za tym shipem, więc dam tylko 7/10
Tendou: Ejjjjjjjjjj, to za karę uprowadzam twoją koleżaneczkę, a w późniejszym czasie ją zaadoptuje!
Kageyama: Teraz już wiem dlaczego dzieci go nie lubiały............
Me: A będe mogła coś ze sobą zabrać?
Tendou: Okejjj!
Me: *poszła szybko i po paru minutach wróciła z Kenmą i konsolą* Skoro chcesz mnie uprowadzić a potem zaadoptować to chce mieć starsze rodzeństwo!
Kenma: *stoi w ciszy i gra bardzo skupiony*
Tendou: Miałaś wziąść "coś" *;-;*
Ushijima: Teraz to tym bardziej wyjdziemy na pedofili-
Kageyama: A może chcesz żebym ja Cię upro-
Shoyo: Ej!!! Bokeyama! Przecież najpierw mi obiecałeś podróż do twojej piwni-
Me&Tendou&Ushijima: . . . WTF?
Hinata: Zapomniałem że oni tu nadal są..................
Me: Zostało coś jeszcze po szampanie od Oikawy?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Yo 🖐️
Przepraszam że takie słabe ale pomysłu nie miałam-
Nie gniewajcie się na mnie🙏❤️
Miłego dnia~!
Zuzełeq~🥀
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top