Gin: Teo! Teo! TEODORZE DO CHOLERY!

Teo: *lag mozgu* Co?

Gin: Otworzył byś drzwi, ktoś puka

Teo: *marudzi coś pod nosem*

Gin: *lekki wkurw* mowiles coś?

Teo: Ja? Niee

Teo: *otwiera drzwi*

Jakiś random: Dzień dobry, chciałby Pan może zakupić pierniczki?

Teo: A z jakiej racji te pierniczki?

Random: Na schronisko zbieramy *uśmiecha się*

Teo: Wezmę trzy paczki-

Random: *daje i wychodzi*

Teo: *wraca*

Gin: *patrzy* Kolejne trzy pudełka pierniczków. Jakaś akcja była nieprawdaż?

Teo: *kiwa głową*

Gin: Daj to

Teo: *daje*

Gin: *chowa do polki*

Teo: Dziękuję *wychodzi do pokoju poslizgujac się na panelach*

Gin: *dusi się ze śmiechu*

***********************************************

Witamy serdecznie

Pierniczki znowu pojawiają się w nadużyć skromych progach shhs

Do świąt zostało: 16 talksow

Autor: ja

Data: 08.12.2021