7 - i like that

chęć posiadania przysłania i gryzą ten owoc zły owoc adama

— - ✞ - —

Czuł w sobie bez denną pustkę. Jakby czegoś mu brakowało. To paraliżujące uczucie, że coś nie pasuje, coś nie jest na swoim miejscu wypełniało całe jego ciało.

Przelewając wodę ze szklanki do szklanki, obserwował jak jedna z nich się napełnia, aby w ta druga powoli się opróżniała.

To cholerne uczucie niepełności...

Nieważne jak bardzo by się starał, zawsze któraś z nich pozostawała chociaż trochę pusta. A on chciał wypełnić je w całości.

Dolewając do w pół zapełnionych szklanek więcej wody, mógł wreszcie poczuć to upragnione uczucie satysfakcji. Jednak nie zauważając, jak wodą napełnia się już całe naczynie, ciecz rozlała się po całym blacie.

A on dalej nie przestawał.

Bo w końcu po co ograniczać się tylko do dwóch małych szklanek, skoro możesz mieć wiele więcej?

Więc niech każdy powie, kto z was pragnie, kto z was łaknie. Głodni nowych wrażeń, niemogący ugasić własnego pragnieniach.

— - ✞ - —

podają go sobie z ręki do ręki
poznałem smak ten nie jestem święty

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top