Pszypau
Dzisiaj ogólnie moja mama ma imieniny. No i oczywiście jak to sobota, robimy zakupy... W Biedrze, bo nie w Lidlu xD.
No a że jutro z tej okazji mamy mieć gości, to trzeba kupić jakiś alkohol, no nie?
No więc idziemy sobie do alejki z alkoholami. W końcu ja postanowiłam tak jakoś rodzicom pomóc w wyborze jakiegoś alkoholu. Oczywiście się zgodzili. Tata poszedł gdzieś indziej i w alejce z alkoholami zostałam tylko ja z mamą.
No i w końcu ja tak patrzę, szukam jakiś alkoholów i pomagam mamie znaleźć taki, który sobie upatrzyła.
W końcu ja tak kątem oka zerkam gdzie się mama plącze. Widzę ją oraz...
Kurwa patrzę, a tam jakaś mała dziewczynka stoi taka na oko 9 czy 10-letnia. Niby nic takiego nadzwyczajnego. Co nie?
Ale ja tą dziewczynkę kojarzyłam i znałam ze szkoły. W końcu tak patrzę kto tam z nią jest, a tam...
Pani, która mnie w tamtym roku plastyki uczyła. No i w końcu tak sobie myślę: "No wypadałoby powiedzieć jakieś <<Dzień dobry>>". No to co? Ja mówię jej takie "Dzień dobry", pani mi odpowiada...
I dopiero sekundę po tym, skapnęłam się, że ja, nieletni osobnik buszuje w alejce z mocnymi alkoholami.
Ja już normalnie takie "Kur...". No bo w końcu, no kurwa! Ja tak normalnie próbuję aż wyjść z tej alejki, matka się skapła, że ta nauczycielka tu jest i mnie zauważyła.
W końcu matka mówi tak na głos, śmiejąc się "Monika przy alkoholach"!.
Ja jej mówię aby była cicho bo przypał będzie, chociaż w sumie już był xD.
A nauczycielka patrzy się na nas normalnie takim wzrokiem mówiącym takie: "Kurwa patologia w rodzinie".
Kurwa kisnę XDD
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top