Witam moje kochane jabłuszka!

Kartka w kalendarzu pokazuje mi 27 sierpnia, sooo powietrze dzisiaj pachnie jak ostatnie dni wakacji :c

Jak wasze nastawienie? Bo ja czuję się dziwnie, to mój ostatni rok i wow, to dziwne, że ta rutyna trwająca od dwunastu lat nagle się skończy i trzeba będzie sobie ułożyć życie. To brzmi przerażająco na tę chwilę.

Btw, byłam nad morzem i czuję się zainspirowana bezkresem wody i ciemną głębią. Oczekujcie w przyszłym błysku czegoś w tej tematyce.

Zanim przejdziemy do grafik, mam do was wielką prośbę, która zajmie wam dosłownie mniej niż pięć minut (obiecuję!).

Z nudów i chęci wyzwania (nic nowego) chce sobie zrobić coś w stylu check listy z motywami, do których zrobiłabym okładkę. Myślę, że na początek sześć będzie dobre, niezbyt obciążające.

I tu moja prośba do was: z racji, że to ma być challenge, to prosiłabym was, żebyście tutaj w komentarzach napisali jakieś motywy, które miałabym poruszyć (może być cokolwiek, byleby nie było jakieś bardzo ogólne (jak romans czy fantastyka) Bardziej coś jak pocałunek, zombie, stara magia, jakaś mitologia, odniesienie do pop kultury itd. Jeśli będzie ponad sześć propozycji, to zrobię losowanie, bo wybieranie pod siebie byłoby zbyt proste.

Z góry dziękuję wszystkim, którzy pomogą w tworzeniu check listy! Dla tych osób będą dedykacje pod okładkami z ich motywem ;).

Jeśli tę sprawę mamy już załatwioną, to przejdźmy do grafik!

ZAMÓWIENIA:

Autor: Akerone
Tytuł: Atrament

Okładka bardzo delikatna, minimalistyczna, bez szaleństw. Niby nic specjalnego, ale jest przyjemna dla oka. Całkiem przyjemna w robieniu, od co zabawa z pędzlami.

Autor: Karasinska
Tytuł: Happiest Girl(s)

Największy plot twist tej okładki jest taki, że projekt do pierwszej części skasowałam jakiś miesiąc temu podczas czyszczenia pamięci, więc wszystkie wartości fontów i tło było dosyć na oko, ale chyba nie wyszło najgorzej. Btw, zawsze, jak trzeba dać więcej niż dwie postacie, to czuję się, jakbym robiła plakat do Avengers.

Autor: Fosforella
Tytuł: Pałac Kłamstw

Jak tylko zobaczyłam to zgłoszenie to wiedziałam, że je wezmę (odwieczna słabość do fantastyki i jakiś royal (?) klimatów). Dla jakiegoś urozmaicenia całości dałam oszukany filtr farby olejnej, plus te piórka też fajnie budują całość, dodają głębi.

Autor: KatieBrillare
Tytuł: Popioły: Smoczy Tron

Chyba drugi raz w swej graficznej działalności robiłam dla kogoś banner i powiem wam, że fajnie tak czasem zrobić coś innego niż okładkę. Plus znowu moja ulubiona fantastyka (i na dodatek ze smokami!).

PREMADES:

• Melancholia - testowałam sobie na niej zabawę tekstem i nawet mi wyszło. Plus w tle dałam zdjęcie mojego autorstwa robione jakoś o piątej rano, więc podwójna duma.

• Heritage of Eris - po jakiś dwóch latach mogłam w końcu użyć tej czcionki, yeah! A sama okładka była bardzo prosta i przyjemna w wykonaniu. Lubię się bawić tym efektem dymu, bo jest szybki i ciekawie wygląda.

• Secret Garden - właściwie to sama nie wiem, skąd wziął się pomysł na nią, ale ją lubię, chociaż mam wrażenie, że ten styl warstwy na tekście mógłby być jeszcze lepszy.

• Girls Love Girls - okładka na bazie zdjęcia. Jak je zobaczyłam, to wiedziałam, że chce z nim coś zrobić, bo jest cudne. Nawet za wiele z nim nie kombinowałam, a efekt i tak jest ładny.

SPEEDART

• speedart do secret garden - na te kolejkę mam przygotowany niestety tylko jeden, bo strasznie szwankuje mi program do nagrywania. Może znacie jakiś warty uwagi? Btw, kocham te piosenkę.

COLLAB

Dziś przedstawiam kolejny collab z KatieBrillare. Tym razem jednak postanowiłyśmy zrobić manipy, a żeby było ciekawiej, to są w stylu bajek Disneya!

- moja baza i wykończenie KatieBrillare - moja baza prezentowała się trochę miernie i nudno, ale wykończenie jest cudowne! Nadało całości charakteru. I te kolory! Nie sposób przejść obok tego obojętnie c:

- baza KatieBrillare i moje wykończenie - jak tylko ją zobaczyłam to wiedziałam, że chce nadać temu bardzo 'bajkowy' styl, stąd te ptaki i płatki róż. Z początku bestii nie miało tam być w ogóle, tak samo jak tego drzewa, ale jakoś tak wyszło i w sumie to dobrze, bo jakoś tak ciekawiej się zrobiło.

Plus mamy speedart do tego!

Niestety speedart do śpiącej królewny nie wyszedł, był jakiś podwójnie pechowy, bo nie dość, że u mnie się źle nagrało, to u Katie wszystko się cięło :/

Na dziś to już wszystko, dziękuję za uwagę. Dbajcie o siebie!

anty_art