Niegdyś nie byłam na tym malutkim nieodkrytym koncie zajmując się wrzucaniem rysunków.
Dawniej znajdowałam się na nieco większej platformie, mając swoją garstkę obserwujących zajmując się uniwersum "Baśnioboru".

Ciekawe czy dużo z was te uniwersum zna, zdarza się, że szkoły dają pierwszy tom jako lekture w podstawówce.
Tak więc czułam obligacje po części rysowania rzeczy związanych z tym uniwersum. Wyszło tych rysunków na tyle, że większość jest katastroficzna.
Ale być może kilka was zainteresuje?

To jest bardzo stara praca z czasów gdy uczyłam się jeszcze używać z programów graficznych. Widać, że wszedł już mój charakterystyczny lineart, dużo kresek specyficznym typem kreski/pędzla w programie.

Miałam też faze na łączenie obrazków z tekstem pisanym/fanfiction krótkimi. Ale przyznajmy sobie, są one cringe i trudne do rozczytania.

Nie mam dużo do powiedzenia na ten temat, po prostu eksperymentowałam z stylem.

Za to tego fanartu nie lubię ponieważ według mnie nie oddaje zbytnio charakteru postaci (Vanessa Santoro jeśli ktoś chciał wiedzieć) oraz kompozycja jest bardzo nudna.
No i jej poza jest niezręczna bo wyglądała jakby się garbiła.

Pomijając fakt, że zapomniałam im tęczówek pokolorować to jest to mój najpopularniejszy rysunek.
Jest to redraw starego tak samo popularnego.
Z perspektywy czasu nie podoba mi się w nim wiele rzeczy. No, ale fandomowi się spodobał.

Póki co to wszystko co wam pokaże.
Być może za jakiś czas uznam za warte ujawnienia nieci więcej.

Dziękuję za wasz czas i uwagę.
Żegnam.