Moja siostra spytała się mnie dzisiaj, dlaczego znaczna większość fandomu Marvela uwielbia Lokiego.

A ja byłam jak:

„Bo Loki to Loki, nie potrafię czy wytłumaczyć dlaczego tak wielu ludzi go kocha, ponieważ jeśli ty go nie uwielbiasz to nie będziesz w stanie tego zrozumieć."

Generalnie to moja miłość do Lokiego przeżywa drugą młodość.

Powtórka całej trylogii Thora sprawiła, że chciało mi się płakać. Umówmy się szanse na to, że Loki przeżyje są zerowe, jeśli nie mniejsze.

Pamiętam to zafascynowanie nim na początku, potem stał się moim crushem numer jeden, a teraz to po prostu jeden z ukochanych bohaterów.

Wgl, wyobraźcie sobie sytuację, że jacyś rodzice pozywają Marvela, ponieważ ten wywołał u ich dziecka depresję.

Miałam zawał jak to zobaczyłam.

Chcielibyśmy, ech.

Oglądam w kółko drugi trailer Avengers i staram się przyswoić, że pójdę ba ten film już za trochę ponad miesiąc.

Wgl, kocham Nebulę. Jest tu ktoś jeszcze, kto lubi tę postać?

Boże robię z tej książki jakiś pamiętnik.

Kończąc ja idę się uczyć niemieckiego, bo jutro ustny, a jak nie zdam go na B1 to mogę zaczynać się pakować, bo ojciec mnie wydziedziczy.

Lubię czytać wsze opinie, wiec napiszcie:

• Czy Loki powinien wrócić?

• Kto zabije Thanosa?

Bayo