Wielka przyjaźń
Minęło 15 lat odkąd czkawka się urodził. Jest poniżany przez wikingów. Jego rówieśnicy nie rozmawiają z nim i go unikają, ponieważ wiedzą, że tam gdzie Czkawka tam i kłopoty. Stoik wysłał go do pracy w kuźnie gdzie pomaga Pyskaczowi. Pewnego dnia smoki zaatakowały Berk, a Czkawka chciał się wykazać. Więc pomyślał że zabije smoka. Kiedy już wybiegł dorwał go stoik i zaprowadził do kowala, który ciężko pracował. Po chwili mężczyzna pobiegł walczyć i zostawił chłopaka samego, który nie przegapi takiej okazji do pokazanie, że i on potrafi zabijać smoki i nie jest zawalidrogą. Wybiegł, że swoją nową wyrzutnią sieci. Czekał i prosił dar od losu nagle zobaczył czarny obiekt i strzelił. Po chwili został odrzucona na dwa metry. Kiedy wstał i spoglądał w niebo by zobaczyć czy trafił przed jego nosem wyskoczył Koszmar Ponocnik i od razu go zaatakował. Na szczęście dla Czkawki, Stoik szybko przybiegł mu na ratunek i wypędził smoka od niego.
Stoik - Czkawka co ci odbiło mogłeś zginąć! - wykrzyczał w jego stronę z surową miną.
Czkawka - Tato trafiłem Nocną Furie - na te słowa wszyscy wybuchli śmiechem, a po chwili ojciec zabrał syna do domu oczekując wyjaśnień.
Czkawka - Uwierz mi, ja nie kłamię - mówił ciągle do mężczyzny, który wcale go nie słuchał. - Dlaczego mi nie wierzysz.
Stoik - Dlatego, że żadnemu wikingowi się nie udało, a co dopiero tobie. To brzmi jak wymyślona historyjka, a teraz masz do pokoju! - krzyknął wściekły Stoik. Szatyn od razu udał się na górę i zamknął w swoim pokoju.
Następnego dnia
Czkawka od rana zaczął poszukiwania smoka, kiedy już myślał, że nie znajdzie smoka poczuł jak coś go podnosi. Po chwili popatrzył w górę i zobaczył niebieskiego Śmiertnika Zębacza, który puścił go dopiero w Kruczym urwisku i odleciał. Brunet od razu zobaczył to czego szukał. Nocna Furia byłą związana przez sieć z wyrzutni. Chłopak powoli podszedł do niego i już miał go zabić, lecz kiedy spojrzał w oczy smoka zawahał się i uwolnił smoka. Potwór odrazy przyszpilił go do kamienia. Czkawka myślał, że to już koniec, a jednak Nocna Furia darowała mu życie. Chłopak natychmiast spostrzegł, że smok nie może odlecieć, ponieważ nie ma tylnej lewej lotki.
od znalezienia Szczerbatka minęły 3 dni, to dzisiaj Czkawka podaruje mu protezę ogona. Kiedy dotarł na Krucze urwisko dał Nocnej Furii kosz z rybami a sam poszedł w stronę ogona. Po wielu treningach nauczył się sterować lotką i zawsze kiedy wzleciał w chmury ocean i niebo przypominali mu o Astrid, która wyjechała jak mieli po 10 lat. Była jego miłością. Bez niej nie myślał logicznie dopiero kiedy zaczął latać wszystko wróciło do normy. Zawsze miał nadzieję, że znów ją spotka. Pewnego dnia Czkawka był na locie nagle zaczęła się burza i musiał lądować na najbliższej wyspie. Schował się w jaskini i rozpalił ognisko. Nagle poczuł jak ktoś podstawia mu topór pod gardło.
Nieznajoma - Kim jesteś? - zapytała ze złością.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top