Prolog

Jestem Salen. Od lat wszyscy mówią, że moja matka Katrin Zasłużyła na swoją śmierć. Nikt mi nie wierzył, że jest nie winna i nikogo nie zabiła do momentu gdy zaczęli posądzać o to mnie. Zaczęło się od tego, że szydercza morderczyni zabijała wszystkich po kolei. Nikt nie zdołał jej złapać. Nigdy.
Moja matka zawsze powtarzała mi, że jest nie winna, a jej wierzyłam. Morderczyni ta która pokazywali w telewizji była identyczna do mojej matki.
Któregoś dnia byłam światkiem, jak ktoś zabiją moja matkę w naszej łazience.
Nie mogłam nic zrobić jako 8 latka.
Ludzie zaczęli podejrzewać mnie bo po śmierci Katrin morderstwa nie ustawały.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top