*** (poetycko #10)
Starałem się bardzo
Za bardzo możliwe
Że stracę ciebie
Bezpowrotnie
Jak wazon zbity
U sąsiadki w oknie
Starałem się skarbie
A teraz bezcelowo
Stoję sobie obok
I cierpię patrząc
Widzę jak giniesz
Umieramy wspólnie
Trzymam Cię za rękę
Nie puszczaj mnie już
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top