77. 🐈

agreste.a

"Normalny" dzień 🙄😂
📸 couffaine.music
👤 pinky.rose m.nette alya_blog

❤️: f_de.vanily i inni
💬:

pinky.rose
Bardzo normalny 😂
↪️ agreste.a zupełnie taki jak zawsze 😂

f_de.vanily
Wesoło tam macie 😂
↪️ agreste.a wesołe sprawy omawiamy, więc musi być wesoło 🤭
↪️ f_de.vanily omawiacie TE sprawy?
↪️ agreste.a dokładnie te 🤭 Kagami się zgłosiła do ładnego wytłumaczenia ci co i jak
↪️ f_de.vanily no ja myślę, nie chce się dowiadywać o wszystkim ostatni!

alya_blog
Dzień jak co dzień 😂
↪️ agreste.a szczególnie z wami 🙄🙄
↪️ alya_blog no przecież nas uwielbiasz, Agreste 🥰 a w szczególności taką jedną Marinette 😚😚

your.bourgeois
Aha żal? Nie zostałam zaproszona?
↪️ agreste.a daję ci słowo, Chlo, że to tak spontanicznie wyszło 😊
↪️ your.bourgeois ta bo zaraz w to uwierzę 🙄
↪️ agreste.a no naprawdę! Razem z Nette spotkaliśmy dzisiaj Lukę i skończyło się, że wylądowaliśmy u Rose w mieszkaniu
↪️ your.bourgeois powiedzmy, że ci wierzę...

m.nette
Nie mogłam z tego jak Rose cały czas się denerwowała, bo nie potrafiła się utrzymać w takiej pozycji 😂😂
↪️ agreste.a ale finalnie się udało 😂
↪️ pinky.rose no nie moja wina, że nikt mnie nie uczył jak robi się samolocik...
↪️ agreste.a wiemy nasza Różyczko 🥰 ale w końcu wyszło!
↪️ pinky.rose to najważniejsze ❤️

Wiadomości prywatne your.bourgeois i couffaine.music

your.bourgeois
-Kochanie, o co wam wszystkim chodzi?
-Jakieś plany, teraz nagle spotkanie u Rose?
-Wytłumaczysz mi to w końcu?

couffaine.music
-Słońce, co do planów to nie mogę ci powiedzieć, bo wszyscy wspólnie stwierdziliśmy, że lepiej na razie ci nic nie mówić, bo jeśli nie wyjdzie to niepotrzebnie się nastawisz...
-Co do spotkania to ono naprawdę wyszło totalnie spontanicznie!

your.bourgeois
-Jakbyś powiedział o co chodzi to obiecuję, że nie nastawiałabym się!

couffaine.music
-No Chlo, przepraszam, ale obiecałem

your.bourgeois
-A mi obiecałeś, że będziesz ze mną zawsze szczery!
-No cholera jasna nawet Félix wie!

couffaine.music
-Niedługo się dowiesz
-Nawet jeśli to nie wyjdzie to powiem ci o co chodziło
-Zaufaj mi słoneczko💛

***

—Ludzie, Chloé już naprawdę chce wiedzieć — poinformował wszystkich Luka jednocześnie wymieniając wiadomości ze swoją dziewczyną.

—Cholera, wiedziałam, że prędzej czy później skapnie się, że jest coś nie tak — westchnęła ciężko Zoé. Tak naprawdę nie siedzieli u Rose w składzie Marinette, Adrien, Alya, Nino i Luka. W pokoju blondwłosej dziewczyny zgromadziła się prawie cała ich paczka. Nie było Alix i Kima, którzy pojechali na kilka dni do dziadków chłopaka i oczywiście Chloé. Chloé, która tak naprawdę była w centrum wydarzeń omawianych przez przyjaciół.

—To co, kiedy jej mówimy? — spytała Alya jednocześnie przeglądając wszystkie zdjęcia z tego dnia. Połowę zajmowały nieudolne próby nauczenia Rose jak robi się samolocik.

—Pojutrze robi imprezę urodzinową, a planujemy jechać w poniedziałek, w jej urodziny — powiedziała Marinette, bawiąc się mokrymi włosami Adriena. Juleka i Nino wspólnie uwzięli się na wiecznie idealne włosy blondyna i zmoczyli je pistolecikami na wodę. — Co wy na to, żeby powiedzieć jej właśnie na imprezie? — kontynuowała. — Wiem, że planowaliśmy oznajmić jej wszystko 24h przed wyjazdem, ale już i tak jest wystarczająco podirytowana tym, że nic nie wie.

—Masz rację, Nette — westchnął Luka. — Mówimy jej na imprezie.

DAILY DZIEŃ 42
✨80✨

Po korekcie🤍🫐
3.07.2023 17:30

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top