Następnego dnia Taehyung się ubrał, ale nie miał zamiaru brać niczego na zmiane. Zszedł na dół po schodach widząc Jungkooka siedzącego przed laptopem oraz Jennie która cały czas pociągała nosem i kaszlała.

„oh Tae, przepraszam ale się przeziębiłam i nie mogę cie zawieść do szkoły, jutro cie zawiozę, obiecuje" powiedziała a Taehyung do niej podszedł i ją przytulił. „czyli niech zgadnę, ja muszę go znów zawieść?" spytał się Jungkook a Jennie spojrzała na niego błagalnym spojrzeniem, a ten skinął głową.

Jennie zrobiła sobie zupę, i wróciła do łóżka. Jungkook spojrzał na Taehyunga, który wyglądał dziś bardziej kobieco niż zwykle.

„powiedz mi , kiedy mamy wyjechać" powiedział, pijąc swoją kawę, i kończąc swoje klasy online „no problemo" powiedział wychodząc z kuchni, ale cały czas patrząc na Jungkooka.

„JUNGKOOK! WEŹ KLUCZE I ZAWIEŹ MOJĄ DUPĘ DO SZKOŁY!" krzyknął, a starszy wziął swoje kluczę wchodząc do auta.

Podczas jazdy, było bardzo cicho. Taehyung nucił piosenkę, a Jungkook, ani razu nie spojrzał na droge.

„czy ty k" „shhhhhh" powiedział Jungkook a Taehyung spojrzał spowrotem w okno.

Dotarli do szkoły, Taehyung wyszedł kiedy Jungkook siedział przed telefonem, pracując. Zobaczył Jimina rozmawiającego z Yoongim i do niego podszedł.

„jesteś Yoongi, racja?" spytał się a ten kiwnął głową „jestem od niego dużo seksowniejszy prawda?" spytał się Jimin a Yoongi skinął głową „w 100%" powiedział, a Jimin wytknął język Taehyungowi.

„i tak nie chciałem mu robić loda więc.." powiedział żartobliwie a Jimin zaczął się śmiać razem z Yoongim „musze iść, miło było pogadać, zadzwoń" powiedział Yoongi, a Jimin się zarumienił.

„mówią, że jesteś tym czym jesz, ile pomidorów zjadłeś?" spytał się Taehyung a Jimin na niego złośliwie popatrzył

„lepiej pójdźmy się przebrać, znaczy ciebie" powiedział a Taehyung pokręcił głową „nie dziś" powiedział a Jimin otworzył buzie w szoku „oooo, okay"

Przez cały pierwszy semestr siedział obok strasznie gorącego chłopaka. Dziś jego sąsiad zmienił się w jego partnerem, w projekcie na biologii.

„do kogo domu idziemy?" spytał się Brandon, a Taehyung się uśmiechnął „do mojego" powiedział nie myśląc jak bardzo Jungkook będzie zazdrosny, kiedy młodsza i seksowniejsza wersja niego usiądzie w jego aucie.

„okey, musisz mnie jakoś uprzedzać, kiedy masz zamiar zaprosić przyjaciół do domu" powiedział Jungkook, patrząc na chłopaka, na którego Tae parę minut wcześniej patrzył z serduszkowymi oczkami.

„cześć, ty musisz być Jungkook, mam na imię Brandon" powiedział a Jungkook spojrzał na drogę „nie pytałem" powiedział, a Taehyung uderzył go lekko w klatke piersiową, i przewrócił oczami. „to chuj, nie zwracaj na niego uwagi" powiedział a Jungkook się zaśmiał.

Weszli do domu, a Jungkook patrzył jak chłopcy idą do pokoju Taehyunga.

„Taehyung nareszcie ma przyjaciela który nie jest gejem" powiedziała a Jungkook skinął głową, siadając przy stole, wracając do pracy.

Taehyung pracował przy laptopie, a Brandon na niego patrzył.

„ więc jeśli Ziemia pozostanie i obraca się na osi, to Księżyc obraca się, zapisz to!" powiedział, uderzając udo Brandona a ten się zaśmiał, i zapisał to co powiedział Tae „dziś nie zmieniłeś ubrań" powiedział Brandon a Taehyung się zaśmiał,

„czy to jest coś z czego jestem znany?" spytał się, patrząc na niego, a on przysunął się bliżej „nie wiem, wyglądasz w nich niezapomnienie, wyglądasz słodko i seksownie w tym samym czasie" powiedział, pochylając się do niego, i całując jego usta.

Ich pocałunek nie był tak magiczny jak kiedy to Jungkook całował jego usta. Ale ich pocałunek był okej. Taehyung oddał pocałunek a Brandon, rzucił notes i długopis na bok. Zamknął laptopa, kładąc go na szafce nocnej, cały czas całując bruneta.

„ normalnie, się tak się puszczam.." powiedział Taehyung „wiem" powiedział Brandon.

Jennie stanęła przed schodami, mając zamiar zawołać chłopców na obiad.

Brandon przysunął się bliżej Tae, całując jego szyję, a ten cicho jęknął.

Drugi schodek z dwunastu.

Taehyung znów połączył ich usta, a Brandon dodał do pocałunku język.

„Jen! Gdzie moja bluza z kapturem?" spytał się Jungkook, z ich pokoju a Jennie przyśpieszyła.

„ nie zaliczysz, jeśli o tym myślisz" powiedział Taehyung odpychając chłopaka na bok, a ten zanucił „a zrobisz mi przynajmniej loda?" spytał się a Taehyung skinął głową ze śmiechem.

Czwarty schodek, piąty schodek.

Taehyung odpiął rozporek od jeansów Branodna, i uniósł jego koszulkę widząc jego abs.

Szósty schodek

„sprawdzałeś w łazience?" spytała się Jennie śmiejąc się, a Jungkook sprawdził i ją znalazł.

Dziewiąty schodek, dziesiąty schodek

Jungkook zobaczył Jennie i się do niej uśmiechnął.

„jesteś urocza" powiedział a ona się zarumieniała.

Jedenasty schodek, i w końcu dwunasty

Taehyung dotarł do bokserek drugiego chłopaka, gdy otworzyły się drzwi.

„chłopcy obia- o mój jebany boże" powiedziała a Taehyung odwrócił głowę, kiedy Brandon, się ubrał „co?" spytał się Jungkook, zastygając widząc co się stało

„m-musze iść" powiedział Brandon, szybko wstając i wybiegając z domu Taehyunga „kochanie" powiedział Jungkook ale ona tylko pokręciła głową.

„nie dotykaj mnie" powiedziała idąc do łazienki i trzaskając drzwiami, a Jungkook zobaczył zastygniętą twarz Taehyunga, który próbował właśnie zrozumieć co się stało „powinieneś jej powiedzieć" powiedział Jungkook zamykając drzwi a Taehyung zaczął płakać.