.2.
Pov.Niemcy
01:00
Obudziłem się cały zlany potem , rozejrzałem się szybko po pokoju.
- Na szczęście był to tylko koszmar...
~ Sen ~
Znajdowałem się przed szkołą , na niebie gościły granatowe chmury * zapowiada się na burzę* pomyślałem i zacząłem iść w kierunku szkoły , jednak coś a raczej ktoś mi to nie umożliwił. Spojrzałem w górę i zobaczyłem Rosję z wymalowanym na twarzy uśmiechem od ucha do ucha.
R- No proszę, na reszcie zaszczyciłeś nas swoją obecnością.
Po tych słowach pojawili się za mną znikąd Ameryka i Węgry, obaj złapali mnie za ręce i kopneli tak abym klęczał przed jednym z oprawców.
R- Spójrz na mnie.
N- N-nie
R- SPÓJRZ NA MNIE !
Nie chętnie na niego spojrzałem i dostałem mocnego liścia w prawy policzek , mimowolnie z oczu poleciało mi kilka łez.
R- To za to że się nie słuchasz bekso.
Po chwili zaczął kopać mnie w brzuch a tamci trzymali mnie tak żebym nie mógł się zgiąć.
R- A to za skarżenie.
Puścili mnie i odeszli gdzieś a ja obolały leżałem na chodniku...
~ Koniec snu ~
Poszedłem przemyć twarz zimną wodą żeby szok po śnie miną.
Była dopiero pierwsza w nocy, więc usiadłem na krańcu łóżka i przeglądałem insta innych. Po niedługim czasie zauważyłem że Francja jest aktywna. * Może do niej napiszę ? *
= FRANCJA=
N~ Hej.
F~ Bonjour , czemu nie śpisz ?
N~ Nie mogłem zasnąć i postanowiłem napisać do ciebie.
F~ A czemu akurat do mnie ?
N~ Bo nie mam innych przyjaciół ?
F~ Jak nie ?
N~ wymień co najmniej 5.
F~ No ja , Japonia , Włochy , Austria emm Belgia ?
N~ Z Japonią i Włochami nie zbyt utrzymuje kontakt , Austria to moja kuzynka a Belgii prawie nie znam. Więc wniosek z tego taki że mam tylko ciebie.
F~ Awww, słodko że tak myślisz.
~ Time Skip ~
Szedłem powolnym krokiem przez park. Czemu przez park ? Ponieważ jest to najszybsza droga do szkoły i jest daleko od zgiełku ulicy. Tak sobie powoli szłem i w pewnym momencie poczułem jak coś przylega do mnie , odwróciłem głowę była to Francja tuląca się do mnie.
F- Heeej.
N- Guten Morgen.
F- Robisz coś po szkole ?
N- Nie a co ?
F- Może pójdziemy do kina, albo na łyżwy , albo do mnie i będziemy oglądać filmy.
N- Bym musiał się spytać taty.
F- No proooszeee.
Zrobiła oczy szczeniaczka, jak ja tego nienawidzę...
N- Eghh niech ci będzie..
F- Jej !!
Przez resztę drogi rozmawialiśmy o głupotach. I gdy byliśmy na miejscu ta ich szajka nawet do mnie nie podeszła , czułem się z tego powodu szczęśliwy ale wiem że i tak to długo nie potrwa.
~ Time Skip ~
Po szkole poszedłem z Francją na lodowisko, szczerze mówiąc trochę się bałem bo nie potrafiłem jeździć.
Kiedy byliśmy na miejscu wypożyczyliśmy łyżwy, wjechałem na lód z jej pomocą i „ Jeździłem " przy barierce żeby się nie zabić.
F- Nieeemcyy
N- Słucham ?
F- czemu nie jeździsz po całym lodowisku ?
N- B-bo n-nie potrafię...
F- Trzeba było od razu mówić ! Nauczę cię ^^
N- Bitte :3
Złapała mnie za rękę i wyprowadziła na środek lodowiska , podpowiada mi jak się jeździ i dzięki temu nie zaliczyłem gleby. Po jakichś 20 min. już sam jeździłem , na dodatek jak profesjonalista !
Przypadkiem prawie na kogoś wjechałem i w rezultacie potknąłem się i poleciałem na Francję całując ją przy tym. Ona jak i ja byliśmy cali czerwoni ze wstydu, oderwałem się od niej wstałem i jej też pomogłem wstać.
Pov.Rosja
Przechodziłem przez dość duży park w którym było lodowisko. Zauważyłem tam France i Naziste którzy jeździli na łyżwach, nie obchodziło mnie to co robili ale gdy zobaczyłem , że Niemiec ją całuję trafił mnie szlak. Zrobiłem się cały czerwony że złości , miałem ochotę ją zabić za to że go całuję. * Chwila Rosja ogarnij się , on cię nie obchodzi, nie jesteś o niego zazdrosny , nie możesz być. * Przez całą drogę powrotną w mawiałem sobie że mam go gdzieś ale coś nie wychodziło.
Pov.Francja
* O Boże on mnie pocałował ♥♥ ! * Takie myśli krążyły mi po głowie. Już od dłuższego czasu mi się podobał, chciałam się z nim umówić i udało się !
Reszta dnia minęła nam spokojnie. Każdy wrócił do swojego domu zadowolony.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
672 słowa
Wleciał nowy rozdział, mam nadzieję że się podoba.
Podkreślam to moja pierwsza książka.
Do zobaczenia w następnym rozdziale ! ♥
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top