56

>>>5 minut później<<<

Szyszek: *do Violett* A ty wysłałaś komuś serduszko na walentynki?

Violett: NieeEeEeee

Szyszek: Polsce nie wysłałaś!?!?! Nie kochasz Polski??!?!?

Violett: .......*O kurna zagiął mnie ale mam pomys* Polskę to ja mam w sercu!

Szyszek: No to chyba że tak...

Ja: serce to jest pompka gówno tam masz a nie

Violett: *loading* POLSKĄ KREW!!!

Ja: No i prawilnie

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top