9
*Biologia*
Pani:No właśnie dzieci. Gdy śpię moje serce się nie zatrzymuje. Normalnie się budzę. Ja żyję!
Julka; *zatyka uszy pod wpływem krzyku pani*
Pani:O matko, przepraszam Julka. Ja po prostu rano kawę piłam.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top