Zimowy żołnierz

Za każdym razem było tak samo ......

posadzają cię na krześle - jesteś niewzruszony ,nadwyraz spokojny 

wkładają ci do ust ochraniacz na zęby -twoja warga zaczyna niekontrolowanie drżeć 

,skutecznie unieruchamiają ręce - normalna ręka zaczyna się trząść

ustawiają maszynę- w tym momencie twoje ciało nie kryje przerażenia ,zaczynasz głębiej oddychać ,zaciskać oczy ,,trzęsiesz się i pragniesz się wydostać ale nie potrafisz a ostatnie co pamiętasz to Ból i twój własny krzyk.

Tęsknota. 

Zardzewiały.

 Siedemnaście. 

Świt. 

Piec.

 Dziewięć. 

Łagodny. 

Powrót do domu

. Jeden.

 Wagon towarowy .

Dzień dobry żołnierzu 

Gotowy do spełnienia 

Czujesz się jak uwięziony we własnym ciele ,nie możesz nic zrobić .Te parę rosyjskich słów działa niczym włącznik pozbywając cie jakichkolwiek zachamowań,uczuć czy nawet sumienia nic takiego nie istnieje , jest tylko misja .Liczy się jej powodzenie a każde powodzenie misji to powodzenie Hydry i bliższy krok ku władzy.Misja ma jeden cel: zabić,zdobyć,zero świadków. I tak zaczyna się twój nowy dzień jako zimowy żołnierz -maszyna do zabijania,posłuszny pies Hydry,zabójca doskonały- tak opisują cie oni a jak ty opisujesz siebie ?? 

Morderca -to słowo wybrzmiewa w twojej głowie jak tylko się obudzisz i wiesz co ?? - masz rację .

Niedługo kolejny rozdział. Mam nadzieję że się spodoba. Wasza Jula. Kocham was.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top