Nie wiem, czy Yuki była w szkole i czy Kłarcia też, ani czy nawet autorka tysz byua, ale i tak będzie rakowo! Poooora na dobranoc, bo już księżyc świeci!( ͡° ͜ʖ ͡°) Dzieci lubią misie~~~~~!!! Misie lubią dzieci! ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zacznijmy to tak: Yuki pewnego razu czytała sobie na lekcji mangę yuri, pokazując Kłarci co lepsze fragmenty, i stwierdziła, że skoro tylko jest jedna literka różnicy między jej imieniem, a nazwą "yuri", musi to być przeznaczenie. NIESTETY, INNEGO RAZU KŁARCIA DO SZKOŁY NIE PRZYSZŁA. Juki popadła w depresję, jednak postanowiła narysować swoją własną mangę yuri, przypominając sobie ten pierwszy raz. Burza rudych włosów zawisła nad kartką. A cóż za rzeczy się tam na tej kartce wyprawiały! Palcówki, wibratorówki, ogórkówki, parówki... Juki co jakiś czas podśmiewała się złowieszczo.  Gdy wyglądała przez okno, nagle do jej oczu dotarł nieziemski blask zajebistości. I to czyjej! Przez niebo mknęła niczym supermen w łopoczącej pelerynie nie nikt inny, jak Święta Pedofilka Niczym Tęcza Gejoza nazwana przez samą siebie całe dwie sekundy temu Świetlaną z tej racji, że roztaczała blask zajebistości. I tak stanęła w tym blasku swojej zajebistości i majestatycznie niczym Putin w blasku słońca, zawołała:

  - Gdzież do kurwy nędzy jest mój mały mąż?! NO JA TU KURWA MIAŁAM GO ZAJEBIŚCIE POGWAŁCIĆ, ALE MI SPIERDOLIŁ ZANIM ZDĄŻYŁAM GO UJEBAĆ MARIHUANĄ! TWT - W tym momencie Lili złapała małą postać PRÓBUJĄCĄ PRZEMKNĄC NIEPOSTRZEŻENIE, po czym związała go liną niczym baleron (wprawna ręka uczennicy technikum gastronomicznego!) Już miała go wrzucać do pieca, kiedy rozległ się krzk Świetlanej:

 - NIEEEEEEEEEE!!!!!!!!!! JA PRZECIEŻ PIECZENI GWAŁCIĆ NIE BĘDĘ!!!!!!!! T_T - W tym momencie Lili oprzytomniała i jakby wyrwana z amoku rzuciła mały baleron pod stopy Zajebistej. A Zajebista spojrzała na Juki gwałcącą się długopisem. I w tym momencie wpadła na pomysł: 

- Kajluś, jeśli rozkażesz Sebastianowi teraz ściągnąć tu Kłarcię, dzisiaj w nocy wyjątkowo cię nie zgwałcę! - Kajlusiowi zaświeciły się oczka, po czym wezwał Sebę i rozkazał mu, co ma rozkazać. I w ten sposób Kłarcia przybyła do szkoły, a Juki się uhahała, i zaczęły się gwałcić. Natomiast Sebastian zaczął próbować gwałcić Lili. I tak to się skończyło: Sebastian próbował gwałcić Lili, Świetlana ostro gwałciła Kajla, a Juki z Kłarcią też się gwałciły, i z tego powodu były najszczęśliwsze z tego całego pojebanego towarzystwa!!! <3 Atmosfera udzieliła się reszcie ludzi w klasie, i zaczęli gwałcić co popadnie. Nawet zjawili się Marry z Harrym, którzy też się gwałcili i pijany Jeff, który zaczął gwałcić klamkę. I wszyscy gwałcili się długo i GWAŁTownie!

KONIEEEEEEC~!

~Gościnnie: Świetlana stojąca w blasku zajebistości!