Percy odpowiada

Ja:Hej. Zaprasam na scene Percy'ego

Percy:*wchodzi na scene z niebieskimi żelkami*cześć!

ja:Po co ci niebieskie żelki?

Percy:Żeby je jeśc a co?

Ja:Nie nic. dzisiaj masz pytania od twoich sióstr. Boisz sie?

Percy:troche.*je żelki*

Ja; ok. Pierwsze pytania są od TaKreatywnaNazwa. Pyta się ona czy był w twoim życiu moment w którym chciałeś pocałować chłopaka?

Percy:Nie. Oczywiście że nie. Ja mam Ann

Ja:A zanim ją poznałeś?

Percy:też nie

Ja: Kiedy i za co Annabeth cie uderzyła?

Percy:Jak nazwałem ją pierwszy raz Mądralińską.

Ja:a potem...?

Percy:Potem już nie.

ja:Podaj imiona wszystkich swoich sióstr.

Percy:Znam tylko dwie które nie są boginiami. To ty i Heroska0206

ja:Czy gdyby Annabeth z tobą zerwała bo nie masz hajsu a jedyny sposób zarobienia pięniedzy to prostytucja to zrobił byś to?

Percy:Tak. Dla niej bym to zrobil.

Ja:serio?

Percy:Tak

Ja:Tego się nie spodziewałem.  I teraz dziesięc pytań od Heroska0206. Jesteś gotów?

Percy:Nie.

Ja:No to zaczynajmy! Czy macałeś już Annabeth?

Percy:tak.

Ja:Czy wy już to robiliście i autorka pytania o tym nie wie?

Percy:Robiliśmy. i to nie jeden raz.

Ja: Nie spodziewałem się że odpowiesz na to pytanie

Percy:A ja się nie spodziewałem że takie zadasz

Ja:Sorry to nie moje pytania. Miej pretensje do siostry.

Percy:dzięki ci siostruś.

Ja: masz oddać jej niebieskie żelki.

Percy:Nie oddam. Moje żelki*je wszystkie żelki na raz i je połyka*Moje niebieskie żelki!

Ja:Okej. zrozumieliśmy a teraz się uspokój. Czy kiedyś zdradziłeś Ann?

Percy:Oczywiście że nie co to za pytanie ja kocham Ann i nigdy bym jej nie zdradził!

ja:Spoko. Koleżanka naszej siostry chce się z tobą... no wiesz. Zrobisz to z nią?

Percy:Nie! Co to wogóle za pomysł?!

Ja:kolezanki twoje siostry. a kogo innego?

Percy;to było pytanie retoryczne

Ja:Wiem. Ale lubie na nie odpowiadac.

Percy:tia..

Ja: następne pytanie. Jak byś zareagował gdyby Ann była w ciąży.

Percy:Ann jest w ciąży.

Ja:serio?!

Percy:tak. w 8 miesiącu.

Ja:i ja nic o tym nie wiem?

Percy:Teraz już wiesz.

Ja:No w sumie racja

Percy:No właśnie

Ja: Jak byś mógł wybrać inną dziewczynę kto to by był?

Percy:Była by nią annabeth. Nigdy bym jej nie wymienił.

Ja:spoko. Chcesz niebieskie chipsy?

Percy:Jasne*je*

Ja:No więc następne pytanie.  Czy robiłeś TO z facetem.

Percy:Oczywiście że nie. Boże. Ja jestem szczęśliwy z annabeth. 

Ja:Oczywiście. Ostatnie pytanie.

Percy:Nareszcie

Ja:czy jako chłopak chciałbyś zajśc w ciąże i miec  okreś?

Percy:NIE!! sama myśl o tym mnie przeraża.

Ja:Ostatnie pytanie od tajemniczego gościa który wysłał mi je na fb.

Percy:Boje się

Ja:bo jest czego.

Percy:Nie strasz

Ja:Wolałbyś nigdy w życiu nie zjeść niebieskiego jedzenia czy umówić się z Oktawianem.

Percy:łatwiejszzego pytania nie było?

Ja:Nie

Percy:No więc........ wolałbym nigdy nie zjeść niebieskiego jedzenia. 

Ja:Dzięki za szczerą odpowiedź. Już cię nie mecze. Nara!





Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top