Patrzyliśmy na to wszystko z góry. Byliśmy..niewykrywalni. 

Jako szpiedzy skrzydlatych nie powinniśmy łatwo dać się namierzyć. Jako jedyni CAŁKOWICIE potrafiliśmy ukryć swoje skrzydła. Dzisiaj mieliśmy jeden cel. Natalia. Używając swoich mocy ujawniła się już jakiś czas temu. Tyle jeszcze o nas nie wiedziała i nawet nie chcący mogła wyrządzić komuś krzywdę. Nawet sobie samej.

____________________________

Dzień dobry!
Z tej strony mary_writer
A oto i zapowiedź następnego rozdziału i informacja dla was że wracam do książki. Nadal będę publikować rozdziały nieregularnie, ale przynajmniej będą się pojawiać.
See you😋