RAP TIME
Kolejna piękna rozmowa na messangerze...
******
J:Ej napiszmy rap
-Gdy obudziłem się rano
-W łóżku coś spało
-Wywaliłem to za drzwi
O:I słyszę "puk puk "
-Otwieram i pacze
J:A tam taki raczek!
O:Raczek cebulaczek
-Który ma marchewek pełny plecaczek xd
J:I tak idzie przez ulice
-Na małe dzieci ma chcice
O:Chcąc znaleźć jakąś dziewice
J:By wykupić z nią piwnicę
O:Czai się czai w małej uliczce...
******
G:Nie wiem czy pamiętasz....
J:Ale... Mamy dokończyć rapsy!
-Wróciłam do domu
-Z wiadrem u boku
G:Pełnym po brzegi
-Śrutu z ulicy
J:Razem z arabem
-Z murzynem też
-Powiedział : stary bierz co chcesz
G:I Ty go zjesz
J:Rap Mon przyleciał
-Zatańczył Exida
-Coś mu strzyka
G:W łydkach /nie kur*a w penisie xd/
J:Bo Jin mu nie masował
-Bo się kąpał w pierogach
-Hopi rapuje
-I się dobrze czuje
-Jeździ rowerem
-Bo jest raperem
G:Po Taesiowym tyłku
J:Rowki i dziurki
-Nie oszczędzi rzadna siła
G:Kluczy tunelami
J:I kopie kilofami
-Tae ma kolein w brut
-W każdej dziurze drut
Bumbadabumbadadararadumdup
W dupe dupcie bede pchał już już
G:Bumbadabumbadadararadumdup
J:Hop siup i łup!
G:Śrut wleciał
-Łup
-Kasze smasze
J:Chenchen skacze
G:Na Xiuminowym bembenie
-Bambabam
J:Jackson w rytm tam gra
G:Na Markowych cymbałach
-I tak im to gra
-Oł je-a
*************
Z tego się zrobił rak...cebulak!xd
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top