Akt LXIV

SCENA I

Akcja dzieje się w więzieniu.

Po wstaniu z łóżka, Tristitia podchodzi do wyjścia z celi, które jest zagrodzone niewidzialną ścianą. Kiedy wygląda poza celę, zauważa na zewnątrz jeszcze sześć cel. Trzy były puste, a w dwóch pozostałych byli Slade i Sebastian.

Tristitia

Widząc ich.

Miło wiedzieć, że też trafiliście do tego samego więzienia. W ogóle, to jak stąd uciekniemy?

Sebastian

Szczerze, nie mam pojęcia. Może spróbuję się przeteleportować do waszych cel i przeteleportować was i siebie poza więzienie.

Tristitia

Możesz spróbować, chociaż nie wiem, czy ściany tego więzienia nie blokują nadprzyrodzonych zdolności.

Sebastian

Zawsze warto spróbować.

Sebastian próbuje przeteleportować się do jednej z cel, jednak nie udaje mu się to.

Aha, super, czyli nici z przeteleportowania nas. Te ściany blokują nadprzyrodzone zdolności.

Tristitia

To jak w takim razie uciekniemy? Chyba nie zamierzamy tu spędzić reszty życia.

Slade

Nie my pierwsi trafiliśmy do tego więzienia, na sto procent w tych celach było poza nami jeszcze więcej więźniów i któryś z nich w końcu musiał uciec. Musimy po prostu poszukać jakieś ukrytej drogi ucieczki.

Tristitia i Sebastian

Razem

W sumie, dobry pomysł.

Zaczynają szukać w swoich celach jakichś dróg ucieczki. Tristitia i Slade nie znajdują w swych celach niczego, co umożliwiłoby im wydostanie się z więzienia.

Sebastian

Po chwili.

Słuchajcie, znalazłem jakiś tunel w podłodze. Sprawdzę, czy jakoś łączy się z waszymi celami oraz z powierzchnią poza więzieniem i jeżeli tak, to mamy sposób na ucieczkę.

Tristitia i Slade

OK

Po tej krótkiej rozmowie, kiedy Tristitia patrzy w kierunku celi Sebastiana, widzi że wchodzi on w kwadratowy otwór w rogu pokoju. Kilka chwil później, zauważa że ze ściany wypadają cztery kafelki.

Sebastian

Widząc ją.

Ten tunel łączy się nie tylko z naszymi celami, ale też z pięcioma innymi. Widać, że ten, kto uciekał przed nami, miał dużo znajomych.

Tristitia

Wchodząc za Sebastianem do tunelu.

Najważniejsze, że ci jego znajomi byli też w celach, w których my obecnie się znaleźliśmy.

Udają się jeszcze do celi Slade'a, aby go zabrać, a następnie zaczynają się czołgać tunelem w kierunku wyjścia. Przez to, że tunel jest bardzo kręty, niejednokrotnie gubią się, ale koniec końców zauważają wyjście na powierzchnię.


SCENA II

Akcja dzieje się na zewnątrz więzienia poza jego murami.

Po wyjściu, widzą że znajdują się bardzo daleko od terenu więzienia. Samo więzienie ledwo widać. Kiedy wyczołgują się na zewnątrz i wstają, Sebastian teleportuje ich do ich bazy.


SCENA III

Akcja dzieje się w bazie Slade'a.

Po kilku chwilach, we troje trafiają do bazy Slade'a.

Sebastian

Będąc w środku.

Swoją drogą, spodziewałem się, że ta ucieczka będzie trudniejsza.

Tristitia

W sumie, ja tam obawiałam się, że nie znaleźlibyśmy w naszych celach żadnej drogi ucieczki.

Slade

Jestem ciekaw, jak wtedy byśmy sobie poradzili.

Sebastian

Nie mam pojęcia, ale na sto procent by się coś wymyśliło. W końcu nie ma rzeczy niemożliwych, z każdego więzienia da się uciec.

Tristitia

Najważniejsze, że nam się udało i, że jesteśmy wolni. Teraz trzeba wrócić do tego, co robimy na co dzień.

Sebastian

Miejmy nadzieję, że już niedługo uda nam się pokonać Robina i Raven. W każdym razie, ja już muszę iść do siebie. Wpadnę jeszcze kiedyś.

Trisititia i Slade żegnają się z nim, po czym Sebastian teleportuje się do swej bazy. Kiedy to następuje, Slade udaje się obserwować miasto przez wielkie monitory, a Tristitia idzie do swego pokoju.


SCENA IV

Akcja dzieje się w bazie Slade'a i przez chwilę w bazie Sebastiana.

Przez długi czas Tristitia ma spokój. Po ucieczce z więzienia, Slade długo coś planuje i nie chce powiedzieć dziewczynie, czego dotyczą jego plany. Czasami tylko wysyła ją po to, aby coś ukradła. W wolnym czasie, Tri zajmuje się swoim hobby i spotyka się z Sebastianem. Jednak, któregoś dnia, wpada na genialny pomysł, który nie dotyczy planu Slade'a. Dziewczyna postanawia stworzyć urządzenie, dzięki któremu mogłaby podróżować w czasie, jednak zamierza to zrobić w tajemnicy przed Sladem. Od razu bierze się za planowanie i tworzenie, w czym od pewnego momentu pomaga jej Sebastian. Budują owe urządzenie i w bazie Slade'a, i Sebastiana. Budowa zajmuje około pięć lat. Któregoś dnia, gdy Tri i Sebastian są w jego bazie, kończą tworzenie ich dzieła życia.

Tristitia

Podczas dokręcania ostatniej śrubki.

Oby tym razem nie skończyło się tak jak ostatnio. Nie mam ochoty być znowu wciągnięta do jakiegoś dziwnego wiru.

Sebastian

Jestem pewien, że tym razem zadziała. W końcu już dopracowaliśmy tamtą funkcję, przez którą stało się to, co się stało, ale fakt, że tamten wir nie był niczym przyjemnym.

Tristitia

Najlepiej sprawdźmy, czy faktycznie działa, a nie gdybajmy.

Dziewczyna bierze urządzenie i naciska przycisk, który ma za zadanie tworzyć portal do przeszłości. Po jego naciśnięciu, w miejsce, na które celowała, wytworzył się niebieski portal. Po jego otwarciu, oboje wchodzą do środka.


SCENA V

Akcja dzieje się w Jump City z przeszłości.

Po kilku chwilach, widzą biały, przerywany błysk, a kiedy ustaje, widzą Jump City. Widząc je, Sebastian patrzy na zegarek i dzięki temu okazuje się, że oboje trafili do roku, w którym się poznali.

Sebastian

Widząc to.

Aż się nie chce wierzyć, że nam się udało.

Tristitia

Widzisz, mówiłam że nam się uda.

Sebastian

To teraz tylko to opatentować i będziemy bogami świata.

Tristitia

Eee, po co. Lepiej to mieć tylko dla siebie.

Sebastian

Jakaż ty zachłanna.

Tristitia

Nie jestem zachłanna, po prostu pewnie nikt by z tego nie korzystał.

Sebastian

A skąd wiesz? Chociaż może faktycznie, bo gdyby na przykład ktoś by coś zmienił w przyszłości lub przeszłości, to mielibyśmy przejebane w teraźniejszości.

Tristitia

No widzisz? Na razie lepiej tego nie opatentowywać.

Po tej rozmowie, przez jakiś czas zwiedzają przeszłość z ich obecnej perspektywy, gdyż uważali to za ciekawe doświadczenie. Zaś po jakimś czasie, za pomocą ich maszyny czasu, wracają do teraźniejszości.


SCENA VI

Akcja dzieje się w bazie Slade'a i Jump City z przeszłości.

Od tego momentu, dziewczyna regularnie podróżuje do przeszłości i obserwuje ją z jej obecnej perspektywy. Stara się jednak unikać jakiegokolwiek kontaktu, nawet wzrokowego, ze swą przeszłą wersją i z przeszłymi wersjami osób, które zna, gdyż nie wie, co może się wtedy stać. Nadal nie mówi o tym wszystkim Slade'owi, jednak ten wkrótce dowiaduje się o tym. Otóż, kiedy dziewczyna wraca ze swej częstej podróży do przeszłości, po przejściu przez portal prowadzący do teraźniejszości, zauważa że Slade jest w jej pokoju.

Tristitia

Widząc, że Slade patrzył w kierunku z lekkim zażenowaniem, przy tym charakterystycznie stukając butem w podłogę, szeroko uśmiecha się.

No co?

Slade

Co to za cholerstwo, przez które właśnie przeszłaś? Znaczy widzę, że to jakiś portal, ale gdzie on prowadzi i czy ma to jakiś związek z twym częstym bywaniem u Sebastiana oraz jego częstym przychodzeniem do nas?

Tristitia

Portal do przeszłości.

Slade

Piłaś dziś coś?

Tristitia

Jak mi nie wierzysz, to chodź ze mną.

Slade

No OK, chociaż to brzmi niedorzecznie.

Wchodzą w niezamknięty portal i kilka chwil później trafiają do Jump City z roku, w którym dziewczyna poznała się z Sladem. Ten zaś, widząc ulice miasta, patrzy na zegarek.

Slade

Widząc, że faktycznie są w przeszłości.

O kurwa.

Tristitia

Mówiłam, że to portal do przeszłości? Mówiłam.

Slade

Ale jakim cudem wam się to udało i dlaczego nic mi nie powiedzieliście?

Tristitia

Nie mam pojęcia, szczerze mówiąc, no ale Sebastian jest zajebiście zajebisty,

Śmieje się, widząc że Slade patrzy na nią z zażenowaniem.

więc z jego pomocą wszystko może się udać. A nie mówiłam tobie tego, bo to miała być niespodzianka.

Slade

Myślałaś nad tym, aby to opatentować?

Tristitia

To mogłoby rozjebać świat. Wiesz przecież, że ludzie podróżowaliby do przeszłości, aby naprawić dawne błędy lub, nie daj Boże, historię świata, a do przyszłości aby coś z niej podprowadzić, a to mogłoby rozwalić na dobre teraźniejszość.

Slade

W sumie faktycznie, lepiej nie ryzykować. A poza tym, próbowałaś już podróżować do przyszłości?

Tristitia

Nieee, nie chcę sobie spoilerować tego, co się stanie.

Slade

A ja tam chyba wpadnę pozwiedzać przyszłość, jeżeli mogę.

Tristitia

Nie ma problemu, tylko nie mów mi, co się tam dzieje, bowiem jak mówiłam, nie chcę mieć spoilerów.

Slade

OK

Po tej rozmowie, spacerują trochę po przeszłości, oglądając ją z ich perspektywy i, po jakimś czasie, wracają do teraźniejszości.


Od tego momentu, dziewczyna nadal zwiedza sobie w wolnym czasie przeszłość, a Slade codziennie planował swój kolejny sposób na zabicie Robina i Raven oraz przejęcie miasta. W wolnym czasie, podróżuje najczęściej do przyszłości i zawsze wraca z niej bardziej zadowolony i zmotywowany do tworzenia tego, co obecnie tworzy.


SCENA VII

Akcja dzieje się w bazie Slade'a, w pokoju Tristitii.

Któregoś dnia, wydarza się niespodziewane zdarzenie. Kiedy dziewczyna siedzi na łóżku i gra na komputerze, w którejś chwili słyszy dźwięk otwierającego się portalu. Podejrzewa, że to po prostu Slade wrócił ze swojej przechadzki po przyszłości, jednak i tak odwraca się. Kiedy to robi, zamiast Slade'a widzi siebie z przyszłości. Chwilę później, przyszła wersja dziewczyny odwraca się w jej kierunku.

Tristitia

Kiedy jej przyszła wersja na nią patrzy.

O rzesz ty kurwa.

Claire

Fajna reakcja na zobaczenie siebie z przyszłości.

Tristitia

No to nie jest codziennością, aby widzieć się z sobą z przyszłości.

Claire

Wiem, bo mnie też nie odwiedzają prawie wcale moje przyszłe wersje, ale czasem się to zdarza. W każdym razie, jestem tu po to, aby przekazać ci kilka rzeczy odnośnie przyszłości.

Tristitia

O nieee...Nie chcę spoilerów.

Claire

Ja wiem, no ale muszę. Postaram się nie spoilerować pomniejszych wydarzeń, tylko te, które muszę.

Tristitia

Skoro musisz, to postaram się to jakoś przeżyć.

Claire opowiada Tristitii o większych sytuacjach z przyszłości i czego ona oraz Slade nie powinni robić, jeżeli chcieliby bez niepotrzebnych problemów do nich dotrzeć. Kiedy kończy, na chwilę nastaje cisza.

Claire

Po chwili.

Ta...To wszystko co miałam do przekazania.

Tristitia

Skomentuję to swoiskim, prostym: O kurwa.

Claire

Wiem, wiem, to brzmi szalenie, no ale masz dowód, że to ja z przyszłości. Tylko nie dotykaj mnie, aby się upewnić, czy na sto procent nie jestem twoim urojeniem, bo jak to zrobisz, to wymażesz czas i w przód, i w tył.

Tristitia

Nie no, nie mam powodów, aby ci nie ufać, w końcu widzę, że wyglądasz jak nieco starsza wersja mnie. Tak w ogóle, to myślałam, że coś w stylu wymazania czasu może się stać nawet po zwykłym spojrzeniu na swoją przeszłą lub przyszłą wersję.

Claire

Jak by tak było, to bym przecież nie przychodziła tutaj, aby ci przekazać to wszystko.

W tym momencie, Tristitia chce przyznać jej rację, ale nie zdąża tego zrobić, gdyż obie słyszą otwierające się drzwi do pokoju. Kiedy odwracają się w odpowiednim kierunku, widzą stojącego w progu Slade'a.

Slade

Patrząc wyraźnie zdziwiony w ich kierunku, tak samo zdziwionym głosem.

O mój Boże, dwie Tristitie.

Słysząc to, obie śmieją się.

Claire

Jestem Tristitią z przyszłości. Jednak, jeżeli nie chcesz wymazania czasu w przód i w tył nie próbuj mnie tknąć, aby sprawdzić czy faktycznie jestem prawdziwa.

Na chwilę nastaje cisza.

Slade

Wskazując palcem na teraźniejszą Tristitię.

Ty, obecna Tri, od dzisiaj masz rzadziej korzystać z tego cholerstwa do podróży w czasie. Wystarczy mi mindfucków na kolejne kilka lat.

Obie ponownie śmieją się.

Tristitia

Ale przyznaj, fajne to doświadczenie.

Slade

Co kto woli, ja tam nie chciałbym spotkać się z przyszłym sobą.

Odwraca się i wychodzi.

Ja pierdolę, kogo ja wychowałem.

Słysząc to, obie Tristite cicho śmieją się. Po chwili, rozmawiają ze sobą, a po jakimś czasie żegnają się i Claire wraca do swoich czasów. Od teraz, Tristita, tak jak kazał Slade, rzadziej używa swej maszyny czasu. Oprócz tego, zastanawia się, co planuje Slade i oczekuje na moment, w którym ten zechce jej to obwieścić.

KONIEC AKTU LXIV

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top